neuro napisał(a):

> Wiem, wiem - pewnie wszyscy poradzą odpowietrzanie. Tyle, że w
> moim przypadku po odkręceniu zaworu odpow. z kaloryfera leje się
woda
> - zero powietrza. Problem natomiast w tym, że dotychczas moje
> kaloryfery cierpiały na syndrom zimnej swojej dolnej części. Może
> Jak powinienem ustawić ową kryzę? Oprócz podziałki jest też
> pozycja "N", ale nie wiem, co ma być punktem odniesienia?

> neuro

Witam
Miałem ten sam problem.
Rozwiązałem go w ten sposób:
pozycja "N" to największy przepływ wody a "1" to najmniejszy
przepływ
ściągnij wszystkie głowice termostatyczne
ustaw nastawę wstępną na "N" wszystkie kaloryfery (nie zakładaj
głowic)
załącz kocioł na ciągłe grzanie na termostacie wyższa temper
sprawdź rozgrzanie kaloryferów zazwyczaj najbliższe kotła są
cieplejsze lub te najmniejsze
ustaw na nich nastawę na "8" lub "7" i sprawdź czy reszta się
rozgrzewa całkowicie nie przesadzaj z nastawą nie
może być za mała woda musi mieć odpowiedni przepływ
do wydajności pompy w kotle
jeżeli jest wszystko dobrze to wyłącz kocioł i odczekaj aż
temperatura w pomieszczeniach trochę spadnie i wyst kalory załóż
głowice i ustaw na żądaną temperaturę i załącz kocioł
producenci kotłów podają że w pomieszczeniu w którym montuje
się termostat nie powinno się
głowic termostatycznych ustawiać na niższą i równą temperaturę
niż ustawioną na termostacie do kotła ustaw je na kilka stopni
wyżej
ja w tym pomieszczeniu mam 7 kaloryferów i dwa zostawiłem bez głowic
najdalsze od termostatu
kaloryfery zaczęły grzać całe i przestało w nich szumieć zabawa
trwała 2dni

pozdrawiam monds