Data: 2007-05-18 23:10:38
Temat: Re: Cymbidium - chyba go zabilem
Od: "Jagoda" <b...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "rajton" <mart74USUŃ@TOTEŻUSUŃgazeta.pl> napisał w wiadomości
news:f2e9e8$pea$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Witam!
> Jesienia kupilem storczyk (cymbidium); pani w sklepie przy zakupie
> pouczyla jak sie z nim obchodzic itd. Powiedziala ze jak spadna kwiaty to
> nalezy obciac ta lodyzke i w przyszlym roku odrosnie no i zakwitnie na
> nowo. Jest juz aktualnie przyszly rok i nic... Liscie niby ma, wychodza
> tez mlode ale zadnej lodyzki nie widac zeby pchala sie do slonca, czekac
> jeszcze czy zostalem wprowadzony w blad?
Łodyżkę obcina się tylko wtedy gdy uschnie całkowicie, a jak jest zielona to
w następnym roku ponownie pojawią się na niej kwiaty. Tak przynajmniej
zachowuje się moje cymbidium. (Pozdrawiam darczyńcę Marię ) i kwitnie dwa
razy w roku.
Pozdrówki - Jagoda
|