Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!newsfeed2.atman.pl!newsfeed.
atman.pl!goblin1!goblin.stu.neva.ru!newsfeed.neostrada.pl!unt-exc-01.news.neost
rada.pl!unt-spo-b-01.news.neostrada.pl!news.neostrada.pl.POSTED!not-for-mail
Date: Fri, 08 May 2015 08:20:21 +0200
From: FEniks <x...@p...fm>
User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows NT 6.1; rv:31.0) Gecko/20100101 Thunderbird/31.6.0
MIME-Version: 1.0
Newsgroups: pl.rec.dom
Subject: Re: Czajnik elektryczny 0-PL
References: <55435a7b$0$27513$65785112@news.neostrada.pl>
<q...@4...net> <mi4igr$qf1$1@dont-email.me>
<1sdmbybaj2p62.1oy9ogbozz045$.dlg@40tude.net>
<mi63ne$mgm$1@dont-email.me> <s...@f...lasek.waw.pl>
<sqhybf5tbrtf$.o81z0o130o9j$.dlg@40tude.net>
<s...@f...lasek.waw.pl>
<16ujin8s1fl96$.1alf2tskjdl6x.dlg@40tude.net>
<mi8njb$g4a$1@dont-email.me>
<ybanym9dr4ty$.1ibjnis2e7ffa$.dlg@40tude.net>
<mia8p0$2r4$1@dont-email.me> <p...@4...net>
<mifs7s$t6o$1@dont-email.me>
<p0o1el1lk49f$.1c9nvyejm07gx$.dlg@40tude.net>
<mig96r$jiv$1@dont-email.me>
<554bab75$0$27526$65785112@news.neostrada.pl>
<s...@f...lasek.waw.pl>
In-Reply-To: <s...@f...lasek.waw.pl>
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
Lines: 36
Message-ID: <554c55a1$0$27511$65785112@news.neostrada.pl>
Organization: Telekomunikacja Polska
NNTP-Posting-Host: 83.5.58.17
X-Trace: 1431066017 unt-rea-a-02.news.neostrada.pl 27511 83.5.58.17:1130
X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.dom:140705
Ukryj nagłówki
W dniu 2015-05-08 o 00:54, Jarosław Sokołowski pisze:
> Zdarzyło mi się też mieszakć w domu z wybitnie zawapnioną wodą, to w
> jakieś wakacje było. Gotowało się tę wodę w emaliowanych czajnikach
> stawianych na piecu drewnem opalanym. Wrzątku do herbaty dało się z
> takiego czajnika wylać może z połowę tego, czego człek się spodziwał.
> A pusty imbryk wzięty do ręki -- no, swoje ważył. Tam nie dwa, ale
> może i więcej centymetrów osadów w kolorze bawarki było. Na dnie, na
> ściankach, a nawet spod pokrywki wyłaziły. Mieli tam też czajnik
> elektryczny, na bezogniowe poranki. Właśnie taki ceramiczny z kablem
> przypiętym z boku. On był równie zarośnięty w środku. Ale co ciekawe
> -- na grzałce było stosunkowo mało kamienia. Łatwo to wytłumaczyć tym,
> że grzałka przez częste i silne nagrzewanie i stygnięcie ma zdolność
> samooczyszczania. Jak się zbierze warstewka, to szybko z powodu
> naprężeń odpadnie. Jak widać, woda wodzie nierówna. Na różną można
> trafić. Niektórzy mają taką, z której kamień wytrąca się tylko na
> grzałkach. Ceramikę pozostawia nietkniętą, gładką i błyszczącą -- bez
> zakamarków dla Złych Bakterii.
Taka woda była też u moich rodziców na działce, z jakiegoś wiejskiego
ujęcia. Nie dość, że masa kamienia się zbierała (płatami odchodził), to
jeszcze była bardzo żelasista, więc woda nawet bez herbaty miała
herbaciany kolorek. No i mętna była okrutnie! Dlatego głównie piliśmy
tam kawę, bo w niej wszystkie mankamenty dawały się przynajmniej
wizualnie ukryć. ;)
>> Czajnika nie odkamieniam, bo na herbatę gotuję wodę z butli i nic mi się
>> nie osadza. BTW Mam ten sam czajnik co Ty, jak podejrzewam - też ładnych
>> parę lat i nic się z nim nie dzieje (Braun, już kiedyś o nim tu pisałam,
>> nic się nie zmieniło).
> O tym ostatnim lepiej więcej nie pisać -- wkrótce zaczyna się cisza
> wyborcza.
Oj, racja. Żeby ktoś nie wziął tego przypadkiem za zachętę! Tfu tfu, na
psa urok.
Ewa
|