« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-07-03 05:53:09
Temat: Czarne jagody w cukrze - jak?Witam,
lata temu, w ramach zimowych zapasów robiłam coś takiego :
czarne jagody, słoik litrowy, cukier. Jagody układane warstwami w słoiku,
porządnie przesypane cukrem. Później się to to pasteryzowało. Nadawały się
na zupę, można było użyć do deserów.
Niestety, przeprowadzałam się i "diabeł ogonem przykrył" przepis.
Może ktoś z grupowiczów wspomoże proporcjami owoców i cukru. Jak pamiętam
dość dużo cukru to "żarło" ;)
Pozdrawiam
Krystyna
PS Jeśli już na grupie było - proszę podać datę wątku :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-07-03 08:59:54
Temat: Re: Czarne jagody w cukrze - jak?
Użytkownik "Krystyna" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:dbb56852dc4b60046381144c099d7369@kalifek.onet..
.
> Witam,
>
> lata temu, w ramach zimowych zapasów robiłam coś takiego :
> czarne jagody, słoik litrowy, cukier. Jagody układane warstwami w słoiku,
> porządnie przesypane cukrem. Później się to to pasteryzowało. Nadawały się
> na zupę, można było użyć do deserów.
> Niestety, przeprowadzałam się i "diabeł ogonem przykrył" przepis.
> Może ktoś z grupowiczów wspomoże proporcjami owoców i cukru. Jak pamiętam
> dość dużo cukru to "żarło" ;)
>
> Pozdrawiam
> Krystyna
> PS Jeśli już na grupie było - proszę podać datę wątku :)
>
Chyba nie trzeba żadnych konkretnych proporcji - wszystko zależy od tego jak
bardzo słodkie lubisz. Ja robię w ogóle bez cukru i trzyma się całą zimę
zapasteryzowane..
agatka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-07-05 11:44:40
Temat: Re: Czarne jagody w cukrze - jak?Użytkownik "agatka" <A...@i...com>
> [...] Ja robię w ogóle bez cukru i trzyma się całą zimę
> zapasteryzowane..
Możesz podać ten przepis.
--
Pozdrawiam, Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-07-05 13:00:12
Temat: Re: Czarne jagody w cukrze - jak?"agatka" napisała:
> > lata temu, w ramach zimowych zapasów robiłam coś takiego :
> > czarne jagody, słoik litrowy, cukier. Jagody układane warstwami w
> > słoiku, porządnie przesypane cukrem. Później się to to pasteryzowało.
> > Nadawały się na zupę, można było użyć do deserów.
> Chyba nie trzeba żadnych konkretnych proporcji - wszystko zależy od tego
> jak bardzo słodkie lubisz. Ja robię w ogóle bez cukru i trzyma się całą
> zimę zapasteryzowane..
A jak wy to, konkretnie, pasteryzujecie???
--
pozdr Z.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |