Data: 2010-05-18 08:11:15
Temat: Re: Czemu kobiety...
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Aicha" <b...@t...ja> napisał w wiadomości
news:hsth4m$3q5$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Ghost" napisał:
>
>> ...sa bardziej (niz mezczyzni) sklonne wierzyc w opowiesci o
>> duchach itp. zjawiskach?
>
> Nie wiem czemu, ale skoro już i tak jestem kozą ofiarną, to się podzielę
> moim przypadkiem :) Pracowałam kiedyś w szpitalu, mieszczącym się w
> poklasztornym budynku. Koleżanka, która przychodziła do pracy jako
> pierwsza, opowiedziała, że rano postawiła torebkę na biurku nie w tym
> miejscu co zwykle i kiedy wróciła, klucze, leżące wcześniej na biurku,
> znajdowały się na podłodze. Konkluzja była taka: widać zburzyła spokój
> siedzącego tam ducha zakonnicy i ten duch zrzucił klucze. Zwykle jestem
> trzeźwo myślącą osobą, ale wtedy przez cały popołudniowy dyżur nosiłam ze
> sobą wielki pęk kluczy do wszystkich sal, bojąc sie, że "coś" zamknie mi
> drzwi i nie będę mogła się wydostać ;) Nastrój grozy potęgowała ciemność
> i deszcz za oknem :) No... to teraz możecie przeanalizować mnie i moje
> ośrodki... mózgowe ;).
>
> --
> Pozdrawiam - Aicha
>
Fajjjneeee :-)))
Jak u E.A. Poe :-))))
MK
|