Kaliope <k...@p...krakow.pl> wrote:
> U Chińczyka zajadamy się kurczakiem z czosnkiem, ale przepisu jeszcze nie
> opatentowałam. Może ktoś robił coś takiego???
Ja! Też odgapiłam z chińskiej knajpy :-) Kurczak z czosnkiem w wydaniu
naszego lokalnego Chińczyka wygląda tak: małe kawałki kurczaka w delikatnym
cieście czosnkowym usmażone w głębokim tłuszczu, podane na żeliwnym gorącym
półmisku, z cebulą i papryką (czerwoną i zieloną) pokrojoną w paski.
Próbowałam odtworzyć tę potrawę w domu, i wyszło mi coś całkiem podobnego i
bardzo smacznego :-)

Dla dwóch osób wzięłam dwie duże piersi z kurczaka (ponad 30 deko tego było),
jedną zieloną paprykę, jedną czerwoną, i jedną sporą cebulę. Do tego dochodzą
jeszcze składniki ciasta/marynaty: 2-3 łyżki sherry, 2-3 łyżki sosu sojowego,
łyżeczka soli, 5 ząbków czosnku (wyciśniętych), 3 łyżki mąki. Zmieszałam
to wszystko w miseczce (powinno być jak gęste ciasto naleśnikowe) i wrzuciłam
mięso pokrojone w kostkę. Wymieszałam wszystko ładnie i zostawiłam na
kwadrans. W tym czasie pokroiłam paprykę i cebulę w paski. Potem
rozgrzałam w woku olej arachidowy i smażyłam partiami mięso na ładny złoty
kolorek. Po usmażeniu całego mięsa wrzuciłam paprykę i cebulę do woka,
dosłownie na półtorej-dwie minuty, usunąwszy wcześniej nadmiar oleju.
Wrzuciłam jeszcze na moment usmażonego kurczaka, zamieszałam i podałam z
ryżem. Można też z chińskim makaronem, pycha.

Anetek (głodna!)
--
....
.' .. `. Aneta Baran *---* Work: ++41 22 76 76478 A...@c...ch
:`.__.': http://chall.ifj.edu.pl/~aneta *---* Home: a...@a...net
`....' * Anything is good and useful if it is made of chocolate. *