Data: 2010-06-28 22:41:39
Temat: Re: Czterej jezdzcy
Od: glob <r...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
glob napisał(a):
> kszeslaf hoopqa napisał(a):
> > Mon, 28 Jun 2010 13:13:31 -0700, tako rzecze glob:
> >
> > >> > >> >> >> >> >> >> > Witkacy dał też broń przeciwko oderwanym
> > >> > >> >> >> >> >> >> > naukowcą, co teraz negują wolną wolę
> > >> > >> >> >> >> >> >>
> > >> > >> >> >> >> >> >> "hipotetyczna cecha ludzkiego umysłu, pozwalająca
> > >> > >> >> >> >> >> >> człowiekowi świadomie decydować o swoich czynach i
> > >> > >> >> >> >> >> >> nie być całkowicie zdeterminowanym czynnikami
> > >> > >> >> >> >> >> >> zewnętrznymi"
> > >> > >> >> >> >> >> >> http://pl.wikipedia.org/wiki/Wolna_wola
> > >> > >> >> >> >> >> >>
> > >> > >> >> >> >> >> >> nie wiem czemu niby nie powinni w nią wątpić
> > >> > >> >> >> >> >> >
> > >> > >> >> >> >> >> > To polega na tym, że nauka wypiera subiektywizm, a
> > >> > >> >> >> >> >> > tylko człowiek ma wolną wolę, więc jak bada się coś
> > >> > >> >> >> >> >> > co się wypiera, niedostrzeże się jej istnienia. To
> > >> > >> >> >> >> >> > tak jakbyś leciał samolotem i poszukiwał kwiatów,a
> > >> > >> >> >> >> >> > jednocześnie zrzucał oprysk , który kwiaty niszczy.
> > >> > >> >> >> >> >> > Następnie tacy ludzie zdeteminowani, nie chcą
> > >> > >> >> >> >> >> > słyszeć o kwiatach, bo to by zanegowało ich
> > >> > >> >> >> >> >> > determinizm, który nimi kieruje i za nich walczy.
> > >> > >> >> >> >> >>
> > >> > >> >> >> >> >> rozumiem, uważasz, że nauka nie powinna zajmować się
> > >> > >> >> >> >> >> potencjalnie, ze względu na naturę ludzką
> > >> > >> >> >> >> >> niebezpieczną aktywnością, np. odkrywaniem nowych
> > >> > >> >> >> >> >> materiałów wybuchowych
> > >> > >> >> >> >> >
> > >> > >> >> >> >> > Nie, to co podałeś w linku o wolnej woli nauka stara
> > >> > >> >> >> >> > się zakwestionować, dla nich nie ma wolnej woli, czyli
> > >> > >> >> >> >> > nie widzą, że podejmują decyzję, nie widzą co robią i
> > >> > >> >> >> >> > nie widzą że narzędzia badzwcze to pistolet a nie
> > >> > >> >> >> >> > termometr.
> > >> > >> >> >> >>
> > >> > >> >> >> >> rozumiem, utrzymujesz, że akty wolnej woli się
> > >> > >> >> >> >> zdarzają... cóż, istnienia krasnoludków też ni ma jak
> > >> > >> >> >> >> wykluczyć... ale może by je tak brzytwą Ockhama
> > >> > >> >> >> >> potraktować? ;)
> > >> > >> >> >> > Tak masz rację, na filozofii już próbowali sobie obcinać
> > >> > >> >> >> > brzytwą świadomość, a teraz chcesz człowieka obciąć z
> > >> > >> >> >> > człowieczeństwa. Model kwantowy udowodnił istnienie wolnej
> > >> > >> >> >> > woli, ale naukowcy zdeterminowani procesem ucieczki od
> > >> > >> >> >> > siebie nawet jak im plujesz w twarz to nie widzą.
> > >> > >> >> >>
> > >> > >> >> >> interesująca definicja człowieczeństwa
> > >> > >> >> >
> > >> > >> >> > tak bo człowiek stwarza siebie i rzeczywistość, więc musi
> > >> > >> >> > mieć wolną wole aby to było możliwe.
> > >> > >> >>
> > >> > >> >> a to niby czemu?
> > >> > >> >
> > >> > >> > Dlatego że świat przyczynowo skutkowy się kończy, rozbujasz
> > >> > >> > huśtawkę i ona po czasie się zatrzyma, więc wszystko stoi, masz
> > >> > >> > przeskok kwantowy i zapalasz silnik, on się zatrzyma jak zgaśnie
> > >> > >> > paliwo. Kto buja chuśtawką i zapala silnik, by uruchomić
> > >> > >> > rzeczywistość....... dlatego w epokach następują zmiany wizji
> > >> > >> > świata.
> > >> > >>
> > >> > >> Życie na Ziemi też się zapewne skończy, wróćmy jednak do hipotezy.
> > >> > >> Jak rozumiem upieranie się przy niej ma być objawem wolnej woli,
> > >> > >> wygląda jednak na przejaw determinizmu. To człowiek ma wolną wolę
> > >> > >> potencjalnie, kontekstowo, czy jak?
> > >> > > Acha czyli według ciebie, w/w to determinizm, a co z determinizmem
> > >> > > może jest w/w? Masz w pobliżu stajnie, i nie dziwi cię że konie tak
> > >> > > rżą? Najbardziej abstrakcyjne i rzekomo obiektywne wywody logiczne
> > >> > > poprzedza akt swobodnego wyboru; my naprzód wybieramy świat taki,
> > >> > > jakim mieć go chcemy, a dopiero potem szukamy argumentów aby nasz
> > >> > > wybór uzasadnić. Jest to wybór w sytułacji, a następnie
> > >> > > interpretujemy tym wyborem świat, dlatego interpretacji świata jest
> > >> > > tak wiele, często sobie zaprzeczających.
> > >> >
> > >> > Nie wybieram między wolną wolą i brakiem, tylko miedzy pewnością i
> > >> > niepewnością, Wydaje mi się bowiem, że nie sposób rozstrzygnąć, czy
> > >> > wolne wybory się zdarzają, zatem kategoryczne twierdzenie, że to
> > >> > możliwe, ba, na porządku dziennym, kategorycznie uważam za
> > >> > nieuprawnione, dokładnie na tej samej zasadzie jak w przypadku choćby
> > >> > horoskopów, a więc tego kto tak kategorycznie twierdzi uważam za
> > >> > osobiście zainteresowanego, a więc merytorycznymi argumentami
> > >> > nieprzekonywalnego.
> > >> Wiesz pisałem już o tym wielokrotnie na grupach i nie chce mi się
> > >> znowu, wystarczy przecztać posty powyżej i jeśli ktoś umie myśleć, to
> > >> wiadomo o co chodzi, a oderwańców i tak się nie przekona, bo jak ktoś
> > >> ma głowę w chmurkach, to trudno mu zrozumieć co się dzieje na ziemi, i
> > >> na tym polega to całe naukowe podważanie wolnej woli, są tak
> > >> zdeterminowani, że nawet nie widzą, że musieli wybrać by negować wolną
> > >> wolę, a nauka w obecnym świecie jest tylko jedną z wielu interpretacji
> > >> świata, więc nie ma konieczności podchodzić do niej na kolanach, jak do
> > >> jednej jedynej prawdy.
> > >
> > > Nawet pisząc poprzedniego posta wybrałeś , bo ze spektrum możliwości
> > > zrobienia czegoś innego, dokonałeś wyboru napisania, więc twoje
> > > twierdzenie, że nie można o tym mówić i że jest to nieuprawnione, trąca
> > > inkwizycyjnie spranym umysłem, ale tak to jest z zdeteminowanymi, nie
> > > wiedzą co robią, w czym żyją, ale kochają skakać z chmurki na chmurkę.
> >
> > naukowcy z tego co słyszałem nie twierdzą, że przyszłość jest
> > zdeterminowana, a jedynie, że każdy zmiana wynika z poprzednich,
> > oraz mogła zajść z konkretnym prawdopodobieństwem, więc teoretycznie
> > wolna wola mogłaby być możliwa, gdyby człowiek mógł mieć wpływ
> > na prawdopodobieństwa zajścia jakiegoś zdarzenia... i rzeczywiście
> > tak może być, tylko tyle, że człowiek ma uprzednio zdeterminowane
> > powody by w taki, a nie inny sposób próbować wpływać ;)
>
> No, czyli jak ciebie kopnę to ty będziesz tańcował tak jak ja chce,
> czy ty wogóle zrozumiałeś co napisałeś? No właśnie, uważają, że ludzie
> to bezmózgi,przedmioty co regują na kopa zawsze np oburzeniem. A
> ludzie weryfikują możliwości, czy mu zajebać w ryja, czy iść do sądu,
> czy zignorować. Rzecz jak ją jebniesz o ścianę to się odbije, więc od
> początku piszę, człowiek jak kwant przeskakuje między możliwościami,
> bo nie jest rzeczą i może jebnąć mu, , postrać się, wypiąć dupsko,
> krzyczeć, milczeć itd.
Przypisują człowiekowi funkcjonowanie przyczynowo skutkowe jedynie, bo
metody naukowe są przyczynowo skutkowe, a nie człowiek.
|