Data: 2009-12-27 23:22:50
Temat: Re: Czy Was (qwa) poje...chało - ZA PRZEPROSZENIEM
Od: tren R <t...@n...sieciowy>
Pokaż wszystkie nagłówki
Chiron pisze:
> Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w wiadomości
> news:hh8p0e$135$2@news.onet.pl...
>> medea pisze:
>>> tren R pisze:
>>>
>>>> i weź pod uwagę, że już jestem po dwóch piwach i nalewce wiśniowej,
>>>
>>> A pisałeś, że śliwowica... facetom to jednak nie można wierzyć...
>>> ;)
>>
>> no podaję przepis:
>>
>> "W gąsior z szerokim otworem nakłaść pełno dojrzałych zupełnie
>> węgierek, nalać je spirytusem najlepszym, zatkać korkiem i zostawić w
>> cieniu przez 4 do 6 tygodni, po tym przeciągu czasu zlać spirytus ze
>> śliwek, wysączając długo i starannie gąsior, a w miejsce spirytusu
>> wsypać na śliwki cukru miałkiego tyle, ile się tylko zmieści. Cukier
>> będzie wyciągać ze śliwek spirytus w miarę rozpuszczania się, po 2
>> tygodniach najwyżej powinien się cukier zupełnie rozpuścić, wtedy zlać
>> płyn i wymieszać z poprzednio zlanym spirytusem, przefiltrować przez
>> szwedzką bibułę, zlać w butelki, zakorkować i zostawić przynajmniej na
>> pół roku, a będzie wyborna i wystała śliwowica."
>>
>> nie zgadza się tylko: "wystała"
>> :)
>>
>
>
> Więcej- jak użyjesz suszonych śliwek pół na pół z węgierkami, a dalej
> przepis tak samo, to jak użyjesz tego spirytusu, który produkujesz:-) -
> nie będziesz miał charakterystycznego zapachu bimberku. Smacznego i na
> zdrowie.
ale jaki zapach bimberku?? coś ty!
spirytus apteczny, od teściowej, co ma znajomą w aptece :)
--
http://www.lastfm.pl/music/Tu+i+Teraz/16+Minut
|