Czy ktoś ma kafelki w pomieszczeniu na różnych wysokościach?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2003-02-09 13:16:13

Temat: Czy ktoś ma kafelki w pomieszczeniu na różnych wysokościach?
Od: G...@p...onet.pl-----USUN-TO (Grzegorz Janoszka) szukaj wiadomości tego autora

Chodzi mi o takie coś, że np. jest sobie łazienka, na jednej ścianie nie ma
w ogóle kafelków, koło wanny są wysoko, koło zlewu niżej, koło kibelka
niziutko itd.
Praktykował ktoś takie coś? Bo mam taką wizję, ale boję się, że to wyjdzie
paskudne i niepraktyczne.

--
Grzegorz Janoszka
www.consulta.pl odpowiadając POPRAW adres

Na newsy piszę prywatnie i wyrażam swoje prywatne poglądy, które nie mają
nic wspólnego z moimi byłymi, obecnymi i przyszłymi pracodawcami.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2003-02-09 14:41:50

Temat: Re: Czy ktoś ma kafelki w pomieszczeniu na różnych wysokościach?
Od: Marcin Debowski <a...@n...net> szukaj wiadomości tego autora

In article <s...@k...icsr.agh.edu.
pl>, Grzegorz Janoszka wrote:
> Chodzi mi o takie coś, że np. jest sobie łazienka, na jednej ścianie nie ma
> w ogóle kafelków, koło wanny są wysoko, koło zlewu niżej, koło kibelka
> niziutko itd.
> Praktykował ktoś takie coś? Bo mam taką wizję, ale boję się, że to wyjdzie
> paskudne i niepraktyczne.

Nie bój, my mamy i nie tylko my :) Jedna ściana cała, boczne schodkami w
dół, wejściowa różnie. Nam się podoba :)

--
Marcin

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-02-09 22:16:16

Temat: Re: Czy ktoś ma kafelki w pomieszczeniu na różnych wysokościach?
Od: Wojciech Ściesiński <w...@N...prv.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam :-)

> Bo mam taką wizję, ale boję się, że to wyjdzie
> paskudne i niepraktyczne.

Ja mam kafelki od podłogi (brodzika) do sufitu tylko w narożniku pod
prysznicem i koło zlewu, na pozostałych ścianach do ok. 130 cm od
podłogi. Powyżej ściany są malowane farbą o kilka tonów jaśniejszą od
płytek - płytki beżowe, ściany lekkkkooo beżowe (właściwie zbrudzony
biały), sufit biały i mi (i nie tylko :-) się podoba.

Tak więc mym zdaniem spokojnie możesz coś takiego zrobić.

Pozdrawiam :-)

--
Wojciech Ściesiński
w...@N...prv.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-02-10 06:53:57

Temat: Re: Czy ktoś ma kafelki w pomieszczeniu na różnych wysokościach?
Od: Krzysztof Wróblewski <k...@a...wbc.lublin.pl> szukaj wiadomości tego autora

ja mam tak polozone plytki w malej lazience - malo tego zejcia sa zrobione z
polamanych /wyszlifowanych/ plytek i wyglada to tak jak bym na starych murach
odbudowal sciany lazienki - dodam ze plytki sa w kolorze piaskowym /matowe/ i
imituja kamien naturalny

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-02-10 11:01:42

Temat: Re: Czy ktoś ma kafelki w pomieszczeniu na różnych wysokościach?
Od: Hanka Skwarczyńska <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Grzegorz Janoszka"
<G...@p...onet.pl-----USUN-TO> napisał w wiadomości
news:slrnb4cl4t.k9v.Grzegorz.Janoszka@kier.icsr.agh.
edu.pl...
> [...] Praktykował ktoś takie coś? [...]

U mnie tak będzie. Na obrazku wygląda całkiem, całkiem i jestem
zdania, że jak się to zrobi z głową, to pomieszczenie może tylko
zyskać. Ale w związku z tym mam pytanie: czy ktoś może próbował
zrobić taką sztuczkę z kafelkami docinanymi po krzywej?
Teoretycznie zapewne da się to zrobić, ale czy można liczyć na
cięcie na tyle dokładne, żeby efekt nie wyglądał na dzieło
bardzo nietrzeźwego glazurnika?

I jeszcze gdyby mi ktoś wytłumaczył, jak działa to słynne
szliwowanie płytek...

Pozdrawiam
--
Hanka Skwarczyńska
i kotek Behemotek
KOTY. KOTY SĄ MIŁE

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-02-11 18:55:46

Temat: Re: Czy ktoś ma kafelki w pomieszczeniu na różnych wysokościach?
Od: Monika <1...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Wiadomość od Grzegorz Janoszka
(G...@p...onet.pl-----USUN-TO) dostałam taką:

> Chodzi mi o takie coś, że np. jest sobie łazienka, na jednej
> ścianie nie ma w ogóle kafelków, koło wanny są wysoko, koło zlewu
> niżej, koło kibelka niziutko itd.
> Praktykował ktoś takie coś? Bo mam taką wizję, ale boję się, że to
> wyjdzie paskudne i niepraktyczne.

Bruździcie mi tu Towarzyszu:-), bardzo. A poważniej to idea szalenie mi
się podoba i "bruździsz" mi, bo łazienkę mam skończoną i pomysłu nie
mogę wykorzystać:-). Pomysł fajany bardzo, jak i wykonanie się uda
będzie cacuszko:-).
Bo ja ogólnie lekko zla jestem, że uległam odwiecznie panującym u nas
trendom i zrobiłam łazienkę calutką w kafelkach...:-(, zupełnie
bezrefleksyjnie, bo mnie fachowcy zaskoczyli, zadzwonili wieczorem, że
rano przychodzą i materiał im kupić na gwałt należało...
Jak dla mnie ryzykuj:-), nawet jeśli nie do końca będzie tak jak
chcesz, to mów, że to efekt zamierzony:-).

--
Pozdrawia Monika
GG 51726

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-02-11 21:04:32

Temat: Re: Czy ktoś ma kafelki w pomieszczeniu na różnych wysokościach?
Od: G...@p...onet.pl-----USUN-TO (Grzegorz Janoszka) szukaj wiadomości tego autora

On 11 Feb 2003 18:55:46 GMT I had a dream that Monika <1...@w...pl> wrote:
>> Chodzi mi o takie coś, że np. jest sobie łazienka, na jednej
>> ścianie nie ma w ogóle kafelków, koło wanny są wysoko, koło zlewu
>> niżej, koło kibelka niziutko itd.
>> Praktykował ktoś takie coś? Bo mam taką wizję, ale boję się, że to
>> wyjdzie paskudne i niepraktyczne.
>Bruździcie mi tu Towarzyszu:-), bardzo. A poważniej to idea szalenie mi
>się podoba i "bruździsz" mi, bo łazienkę mam skończoną i pomysłu nie
>mogę wykorzystać:-). Pomysł fajany bardzo, jak i wykonanie się uda
>będzie cacuszko:-).

Heh, największy problem to to, że ja sam będę wszystko robił i może
nie wyjść tak fajnie, jak by to mogło być :)

>Bo ja ogólnie lekko zla jestem, że uległam odwiecznie panującym u nas
>trendom i zrobiłam łazienkę calutką w kafelkach...:-(, zupełnie
>bezrefleksyjnie, bo mnie fachowcy zaskoczyli, zadzwonili wieczorem, że
>rano przychodzą i materiał im kupić na gwałt należało...
>Jak dla mnie ryzykuj:-), nawet jeśli nie do końca będzie tak jak
>chcesz, to mów, że to efekt zamierzony:-).

Dzięki. Ale wiesz - nie jesteś w straconej sytuacji - zawsze możesz część
kafelków zerwać :)

--
Grzegorz Janoszka
www.consulta.pl odpowiadając POPRAW adres

Na newsy piszę prywatnie i wyrażam swoje prywatne poglądy, które nie mają
nic wspólnego z moimi byłymi, obecnymi i przyszłymi pracodawcami.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-02-12 08:20:57

Temat: Re: Czy ktoś ma kafelki w pomieszczeniu na różnych wysokościach?
Od: Bolek <a...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Grzegorz pisze:

> Heh, największy problem to to, że ja sam będę wszystko robił i może
> nie wyjść tak fajnie, jak by to mogło być :)

Wyjdzie z pewnoscia lepiej niz specjalistom oplacanym od m2. Po
podpatrywaniu fachowcow w lazience kafelki w kuchni polozylem sam.
Wystarczy znac kilka podstawowych zasad i musi sie udac :-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-02-12 11:24:06

Temat: Re: Czy ktoś ma kafelki w pomieszczeniu na różnych wysokościach?
Od: Dominika Widawska <d...@m...szczecin.pl> szukaj wiadomości tego autora

Grzegorz Janoszka wrote:
>
> Heh, największy problem to to, że ja sam będę wszystko robił i może
> nie wyjść tak fajnie, jak by to mogło być :)

Zacznij od miejsca, ktore docelowo bedzie najmniej widoczne. :-)
Bedzie ok.

Dominika

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-02-13 09:02:51

Temat: Re: Czy ktoś ma kafelki w pomieszczeniu na różnych wysokościach?
Od: Monika <1...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Wiadomość od Grzegorz Janoszka
(G...@p...onet.pl-----USUN-TO) dostałam taką:

>
> Heh, największy problem to to, że ja sam będę wszystko robił i
> może nie wyjść tak fajnie, jak by to mogło być :)

Nie chodziło mi o jakoś wykonania:-), bo tą zapewnisz sobie na pewno
wyższą niż zrobiliby to "fachowcy", w końcu dla siebie robisz i każdy
kafelek będzie dopieszczony:-) i tylko żona/dziewczyna trochę o nie
zazdrosna;-). Miałam na myśli raczej początkowe wyobrażenie o efekcie z
efektem końcowym rzeczywistym, tzn. np. rodzicom wymyśliłam łazienkę,
całą w kafelkach ale miały to być trzy kolory mijające się na ścianach.
Teoretycznie mi pasowało, ekipa miała poważne wątpliwości czy takie
wariactwo kłaść w ogóle:-), efekt okazał się całkiem w porządku, ale to
było widać dopiero po skończeniu całości. Wcześniej oni kładli i się
zastanawiali jak to wyjdzie, a ja patrzyłam i myślałam o tym samym:-).

> Dzięki. Ale wiesz - nie jesteś w straconej sytuacji - zawsze
> możesz część kafelków zerwać :)

Boję się efektów:-), obecne kafelki same w sobie są cieniowane,
cieniwane między sobą i jakoś generalnie ich nie widzę z dodatkowymi
udziwnieniami. Zresztą łazienkę mam spartaczoną i pewnie jakbym się
wzięła za zrywanie to bym zerwała wszystko. Już kiedyś pisałam, mam
masę listw narożnych, dodatkowo w złym kolorze. A w trakcie używania
okazało się, że wanna jest źle obudowana, tzn. krzywo i w jedym rogu
między ścianą a wanną robi się kałuża, w której zostaje woda. I na fugę
w miętowym kolorze, przy obsadzniu wanny dano biły silikon, co daje
efekt brudnej fugi, itp. No i w niektórych miejscach odcienie płytek
się nie zgrywają, bo fachowiec zapomniał popatrzeć. Ale teraz już się
nie żalę, bo przywykłam, raczej piszę to żebyś zobaczył jak licznych
niedoróbek unikniesz unikając fachowców:-).

--
Pozdrawia Monika
GG 51726