« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2007-11-06 20:10:10
Temat: Re: Czy ktoś porównywał koszty?
> ok, proponuje przejście się po paru sklepach AGD i poproszenie sprzedawców
> o
> przedstawienie ofety płyt rezystancyjnych... Na pewno zrozumieją ;-)
to akurat malo mnie interesuje ;)
jezeli obsluga nie potrafi rozroznic takich rzeczy, to poprostu niech sie
douczy
bo jeszcze troche to nie beda rozrozniac pralki ladowanej od frontu od tej z
gory ;P
PS.
ja osobiscie lubie zadawac w sklepach "niewygodne" pytania
czasem ubaw jest po pachy, nie wspomne o rozbieznosci w "teoriach" na temat
tego czy owego:P
co sklep to inna bajka (pomijajac celowy marketing)
pozdrawiam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2007-11-06 21:04:18
Temat: Odp: Czy ktoś porównywał koszty?a ja tylko słyszałęm że te kuchnie idukcyjne to rakotwórcze :)
że kury jajek nie znoszą itd :)
--
Częstochowskie Forum Akwarystyczne - http://www.czfa.pl
Gadżety na twoją komórkę - http://www.gsm.pc-net.pl
Internetowy sklep komputerowy - http://www.sklep.pc-net.pl
Forum Paralotniowe - http://www.forum.paralotnie.pl
"ZbyszekZ" <z...@g...com> napisał(a) tak:
On Nov 5, 8:39 am, "Basia" <b...@o...pl> wrote:
> W zasadzie jedyna wada zwykłej ceramicznej płyty to wolniejsza reakcja na
> zmianę mocy
Nie wiem jak reszta, ale ta "wolniejsza" reakcja z którą miałem okazje
sie w praktyce zapoznac zdskwalifkowala w moich odczuciach uzywanie
tego typu kuchenek. Wolniejsza oznaczala w przypadku kuchni ktorej
uzywalem potrzebe polgodzinnego rozgrzewania piekarnika przed
podgrzaniem gotowej lazanni (mikrofalowka sie zepsula) ewentualnie 20
minut na zagotowanie garnka wody.
--
ZZ@private
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2007-11-06 21:35:26
Temat: Re: Czy ktoś porównywał koszty?>> http://skocz.int.pl/3682
>
> na mysli mialem wlasnie ta z palnikami pod plyta bo jestem ciekaw jak to
> dziala :)
Nie znam nikogo, kto taka ma. Jak dla nmnie to juz troche za bardzo
udziwnione...
> tak na marginesie:
> jak sie w praktyce sprawdza plyta z pokretlami na blacie?
> za jakis czas sam bede szukac kuchenki z plyta gazowa i jakos bardziej
> pasowalaby mi kuchnia z pokretlami od frontu
> chetnie przeczytam uwagi na ten temat
W sumie, to uzywamy od niedawna (kilka tygodni). Generalnie pokretla nie
przeszkadzaja a od frontu jest gladko i nic sie nie zahacza bo piekarnik
mamy z chowanymi pokretlami (http://www.ceneo.pl/510837).
Oczywiscie plyta ceramiczna jest trudna do utrzymania w idealnej czystosci,
ale to wiedzielismy przed zakupem i pogodzilismy sie z tym. Fakt -
zabrudzenia widac szybciej i wyrazniej niz na inoxie, ale za to latwiej je
usunac (pod warunkiem, ze nie oczekuje sie lustrzanej czystosci non-stop :-)
pozdr.
Jacek Bronowski
--
Baza fotografii krajoznawczej - www.foto-baza.pl - f...@f...pl
Aktualnie 10 321 zdjęc z 18 krajów.
Wydawnictwa autorskie:
http://www.foto-baza.pl/index.php?menu=autorskie
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2007-11-06 22:37:15
Temat: Re: Czy ktoś porównywał koszty?> > ok, proponuje przejście się po paru sklepach AGD i poproszenie sprzedawców
> > o
> > przedstawienie ofety płyt rezystancyjnych... Na pewno zrozumieją ;-)
>
>
> to akurat malo mnie interesuje ;)
> jezeli obsluga nie potrafi rozroznic takich rzeczy, to poprostu niech sie
> douczy
> bo jeszcze troche to nie beda rozrozniac pralki ladowanej od frontu od tej z
> gory ;P
Ok, może to nie był najlepszy przykład - wyniki odpowiedzi znakomitej
sprzedawców na tak postawione pytania są rzecz jasna przewidywalne. Ale oni w
końcu są od sprzedawania płyt ceramicznych czy indukcyjnych (rzadziej
ceramicznych-gazowych), a nie rezystancyjnych ;-)
Może zatem jeszcze inaczej: wpisz w google: "płyta ceramiczna rezystancyjna".
Zmowa milczenia? _Opór_? ;-) Nikt nie produkuje/sprzedaje
płyt "rezystancyjnych"? (nie liczę pierwszych linkow sponsorowanych, ktore
Google w tylko sobie wiadomy sposób wykombinowało - ale i tam nie ma mowy o
jakiejkolwiek rezystancji...). A może trzeba szukać bardziej swojsko brzmiących
płyt opornościowych? ;-)
A nieco powazniej: uważam, że próby rozpowszechniania na forum (i zapewne poza
nim) blizej nieznanej i nie uzywanej terminologii w sposób jaki próbujesz to
czynić są bezcelowe. Własnie z powodu, że okreslenie jest szerzej nieznane,
zaś upowszechniło się już inne, choć rzeczywiście w tym przypadku nie do końca
precyzyjne. Ale tak sie już przyjeło: 'płyta ceramiczna' to w domysle z płyta
elementami grzewczymi (rezystanyjnymi) elektrycznymi (choć są taże podgrzewane
gazem), 'indukcyjna' - to indukcyjna, choć takze ma "wierzch" tzw. ceramiczny.
I konia Ci z rzędem daję, jeśli to się rychło zmieni ;-)
> PS.
> ja osobiscie lubie zadawac w sklepach "niewygodne" pytania
> czasem ubaw jest po pachy, nie wspomne o rozbieznosci w "teoriach" na temat
> tego czy owego:P
hm, no różne są... hobby ;-)
pozdrawiam -
Stanley
P.S Rzuciłem okiem do instrukcji aby sie upewnić co wlasciwie kupiłem. Tytuł
książeczki brzmi: "Ceramiczna płyta kuchenna z panelem sterującym". Nawet nie
wspomnieli, że dotykowym :-( No ale to Słoweńcy robili, pewnie niedokładnie im
przetłumaczono ;-)
P.S#2 OT, ale skoro sie zaczeło: zapewne grupowicze mieli do czynienia z
popularnym tak mniej wiecej od 1 połowy lat 90-tych czajnikiem tzw.
bezprzewodowym (ups, wg konwencji przedpiścy niechybnie: "... mobilnym, z
elementem grzewczym elektrycznym rezystancyjnym" ;-) Pytanie: jak zatem
precyzyjnie nazwać czajniki, takie tradycyjne blaszane, które można podgrzewać
na zwykłej kuchence gazowej, elektrycznej (w odmianach z ceramiką na wierzchu
lub bez), indukcyjnej (choć wtedy zapewne musi być z odpowiedniego materiału),
czy nawet tradycyjnej weglowej? O ten (bez)przewód mi się rozchodzi... ;-)
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2007-11-07 07:11:09
Temat: Re: Czy ktoś porównywał koszty?
>> to akurat malo mnie interesuje ;)
>> jezeli obsluga nie potrafi rozroznic takich rzeczy, to poprostu niech sie
>> douczy
>> bo jeszcze troche to nie beda rozrozniac pralki ladowanej od frontu od
>> tej z
>> gory ;P
>
> Ok, może to nie był najlepszy przykład - wyniki odpowiedzi znakomitej
> sprzedawców na tak postawione pytania są rzecz jasna przewidywalne. Ale
> oni w
> końcu są od sprzedawania płyt ceramicznych czy indukcyjnych (rzadziej
> ceramicznych-gazowych), a nie rezystancyjnych ;-)
> Może zatem jeszcze inaczej: wpisz w google: "płyta ceramiczna
> rezystancyjna".
> Zmowa milczenia? _Opór_? ;-) Nikt nie produkuje/sprzedaje
> płyt "rezystancyjnych"? (nie liczę pierwszych linkow sponsorowanych, ktore
> Google w tylko sobie wiadomy sposób wykombinowało - ale i tam nie ma mowy
> o
> jakiejkolwiek rezystancji...). A może trzeba szukać bardziej swojsko
> brzmiących
> płyt opornościowych? ;-)
Twoj tok rozumowania jest jak najbardziej sluszny w dobie dzisiejszych
czasow, kiedy wiekszosc powtarza tylko slogany wymyslone przez
marketingowcow (nie bierz tego do siebie tylko) :)
Oczywiscie, ze okreslenie plyta ceramiczna jest najbardziej znanym
okresleniem i wiekszosc osob "wie" o co chodzi, bo przeciez spece od
marketingu dbaja o klientow ;)
> A nieco powazniej: uważam, że próby rozpowszechniania na forum (i zapewne
> poza
> nim) blizej nieznanej i nie uzywanej terminologii w sposób jaki próbujesz
> to
> czynić są bezcelowe. Własnie z powodu, że okreslenie jest szerzej
> nieznane,
> zaś upowszechniło się już inne, choć rzeczywiście w tym przypadku nie do
> końca
> precyzyjne. Ale tak sie już przyjeło: 'płyta ceramiczna' to w domysle z
> płyta
> elementami grzewczymi (rezystanyjnymi) elektrycznymi (choć są taże
> podgrzewane
> gazem), 'indukcyjna' - to indukcyjna, choć takze ma "wierzch" tzw.
> ceramiczny.
> I konia Ci z rzędem daję, jeśli to się rychło zmieni ;-)
w tym momencie nie zgodze sie z Toba, gdyz wiekszosc osob na tej grupie,
zadajac pytania odnosnie kuchni elektrycznych wymienia tylko dwa typy:
ceramiczna i indukcyjna
i w tym momencie spytaj kogos czym sie roznia obie plyty, jestem przekonany,
ze nie do konca bedzie wiedziec
po za tym nic na sile nie probuje narzucic ani tutaj na forum ani po za
nim:)
staralem sie sprecyzowac roznice, ale jak widac chyba "opor" :P na
wiadomosci jest u nas nadal duzy (nie mowie tu o Tobie) ;)
>> PS.
>> ja osobiscie lubie zadawac w sklepach "niewygodne" pytania
>> czasem ubaw jest po pachy, nie wspomne o rozbieznosci w "teoriach" na
>> temat
>> tego czy owego:P
>
> hm, no różne są... hobby ;-)
akurat to byl tylko taki przyklad:)
oczywiscie interesuja mnie bardziej ambitne rzeczy :P
> P.S#2 OT, ale skoro sie zaczeło: zapewne grupowicze mieli do czynienia z
> popularnym tak mniej wiecej od 1 połowy lat 90-tych czajnikiem tzw.
> bezprzewodowym (ups, wg konwencji przedpiścy niechybnie: "... mobilnym, z
^^^^^^^^^^
> elementem grzewczym elektrycznym rezystancyjnym" ;-)
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
^ dokuczasz mi :P
Pytanie: jak zatem
> precyzyjnie nazwać czajniki, takie tradycyjne blaszane, które można
> podgrzewać
> na zwykłej kuchence gazowej, elektrycznej (w odmianach z ceramiką na
> wierzchu
> lub bez), indukcyjnej (choć wtedy zapewne musi być z odpowiedniego
> materiału),
> czy nawet tradycyjnej weglowej? O ten (bez)przewód mi się rozchodzi... ;-)
ogolnie nazywa sie to: czajniki, jak wspomniales sam, okreslenie na ten
pojemnik na wode jest dla wszystkich wspolne
a jezeli miales na mysli, ze powinno sie wspominac przy okazji slowa
>czajnik< z jakiego zrodla jest podgrzewany no to
wrocilismy do mojej pierwszej wypowiedzi
wtedy brzmialo by to: czajnik gazowy, czajnik elektryczny rezystancyjny,
czajnik elektryczny indukcyjny
ale oczywscie z punktu widzenia marketingu brzmi to nieciekawie, dlatego
mowi sie o tym ogolnie: czajnik + ewentualnie elektryczny bezprzewodowy
tylko dlaczego w przypadku kuchenek elektrycznych mowi sie:
ceramiczna <> indukcyjna?? :) jak obie sa ceramiczne hehe
i dlaczego nie uswiadamiac ludzi o roznicach
uff dyskutowac mozna by o tym dlugo, ale madrosci marketingu i tak sie
przebije:P
pozdrawiam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2007-11-07 08:48:09
Temat: Re: Czy ktoś porównywał koszty?No tak... dowiedziałam się, jak należy fachowo określać płytę ceramiczną
inną niz indukcyjna, ale na temat kosztów eksploatacji, czy jakichkolwiek za
i przeciw nic...
W życiu nie trafiłam na okreslenie, że to płyta rezystancyjna, sprobuje
zapamietac.
Może jednak ktoś, kto używa jednej czy drugiej płyty podzieli się
wrażeniami? Może jest ktoś, kto używał obu rodzajów płyt i ma porównanie?
Szukam odpowiedzi na 3 pytania - czy rzeczywiście tak znaczące są róznice w
poborze energii, czy trudno przechodząc z gazu opanować bezwładność cieplną
płyty... rezystancyjnej oraz czy wszystkie płyty indukcyjne w mniejszym czy
większym stopniu 'buczą', bo to mnie napawa największymi obawami.
pozdrawiam
Basia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2007-11-07 13:47:42
Temat: Re: Czy ktoś porównywał koszty?płyta ceramiczna elektryczna i indukcyjna jest droższa od gazowej
elektryczna o ok 30%
indukcyjna niecałe 20% ze wzgledu na szybszy czas zagotowania wody
czyli krótszy czas działania
ale wyzsze koszty jednej i drugiej zdecydowanie rekompensują komfort i
jakość korzystania niż gazówki
faktem jest ze bezwładność elektrycznej jest dość duża , czyli z
momencie podnoszenia sie piany ( przy kipieniu) zmniejszenie mocy nic
nie da tylko nalezy odstawić garnek z pola grzejnego i chwile odczekać
aż zawartość się "unormuje" i ponownie wstawić . w indukcji tego nie
ma.
swojego czasu miałem przyjemność rozmawiać z P.Sową (chyba większość
kojarzy tego kucharza ) i rozmowa pzreszła w pewnym momencie na
właśnie sprzęt grzejny . Otóż żaden z hoteli nie korzystał z płyt
ceramicznych elektrycznych z powodu własnie dośc dużej bezwładności
tylko wszyscy przeszli z gazowych na indukcje.
Zdecydowanie polecam indukcje , choć cena jest 2x większa niz
elektryczne , ale jest warta grzechu ;)
indukcja nieco buczy choc poziom hałasu jak dla mnie jest do
zaakceptowania
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2007-11-07 17:22:00
Temat: Re: Czy ktoś porównywał koszty?> faktem jest ze bezwładność elektrycznej jest dość duża , czyli z
> momencie podnoszenia sie piany ( przy kipieniu) zmniejszenie mocy nic
> nie da tylko nalezy odstawić garnek z pola grzejnego i chwile odczekać
> aż zawartość się "unormuje" i ponownie wstawić . w indukcji tego nie
> ma.
Nie zgadzam się z tym twierdzeniem. Jest - tylko w mniejszy stopniu. A swoją
drogą co za problem wystawić gotojące mleko - przecież na gazie to było
normalne.
> swojego czasu miałem przyjemność rozmawiać z P.Sową (chyba większość
> kojarzy tego kucharza ) i rozmowa pzreszła w pewnym momencie na
> właśnie sprzęt grzejny . Otóż żaden z hoteli nie korzystał z płyt
> ceramicznych elektrycznych z powodu własnie dośc dużej bezwładności
> tylko wszyscy przeszli z gazowych na indukcje.
A może odpowiedzmy sobie na pytanie: dlaczego? Może należy przyrównać hotel
do fabryki?
W fabryce do wywiercenia stu otworów nie korzysta się z ręcznej wiertarki,
tylko zautomatu.
Ale w domu, do gotowania dla kilku osób?
> Zdecydowanie polecam indukcje , choć cena jest 2x większa niz
> elektryczne , ale jest warta grzechu ;)
> indukcja nieco buczy choc poziom hałasu jak dla mnie jest do
> zaakceptowania
A ja zdecydowanie tzw ceramiczną (sam przesiadłem się z gazu butlowego
właśnie na ceramikę).
To co jest najważniejsze to jak największa liczba kroków regulacji ( u mnie
18 stopni - 1 1. 2 2. 3 ... 8 8. 9).
O ile nie wstawię na maksa (to niestety zdarza się mojej niecierpliwej
piękniejszej połowie), nic nie kipi, nic nie przypala się itd.
Jestem w stanie tak regulować proces smażenia czy gotowania, że uzyskuję
jeden "bąbelek" na kilkadziesiąt sekund.
Koszty iwestycyne - umiarkowane (pamiętajcie że przy kuchni indukcyjnej
trzeba jeszcze zainwestować w specjalne garnki - albo odwrotnie nie
wszystkie garnki nadają się do kuchni indukcyjnej). Nic nie buczy.
Pozdrawiam emarcin
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2007-11-07 17:56:25
Temat: Re: Czy ktoś porównywał koszty?> ...gotowania na płycie ceramicznej i indukcyjnej?
> W necie jest trochę artykułów mówiących o wyższości indukcji nad zwykłą
> płytą ceramiczną, ale czy znajdzie się ktoś, kto miał płytę ceramiczną,
> teraz ma indukcyjną i widzi albo i nie różnice w rachunkach za prąd?
> Byłam zdecydowana na zakup płyty indukcyjnej, ale po pierwsze konieczność
> zrezygnowania z ulubionych garnków, kafetierek a po drugie informacje, że
> płyty indukcyjne w mniejszym czy większym stopniu "buczą" podczas pracy i
> tego się trochę obawiam.
> W zasadzie jedyna wada zwykłej ceramicznej płyty to wolniejsza reakcja na
> zmianę mocy no i ta kwestia poboru energii, ale w tej kwestii
> jednoznacznej
> opinii kogoś, kto przerobił to na sobie jakoś do tej pory nie znalazłam.
> Muszę się 'przesiąść" z gazu na prąd i podjąć decyzję jaka płyta.
Używałem gazówki i zwykłej elektrycznej, ale w momencie gdy kupiłem
indukcyjną to stwierdziłem, że to inna bajka. Moja indukcyjna (nie wiem czy
wszystkie modele na rynku są takie same) łączy pozytywne cechy dwóch
powyższych.
Mój model buczy tylko na najwyższym stopniu mocy, ale i tak jest znacznie
ciszej niż w palniku gaz odkręcony prawie na maksa. Dodatkowo indykcyjna
działa jak gaz tj. w danej chwili reaguje na zwiększenie lub zmniejszenie
mocy. Jeżeli chodzi o koszty to przy płycie indukcyjnej moje opłaty za prąd
praktycznie nie uległy zmianie, ale ja mało gotuję. Prawdę mówiąc mając gaz
płaciłem więcej, ale pewnie związane jest to z tym, że wymieniłem cały
sprzęt AGD na nowszy. Najwazniejsza cecha jednak to znacznie mniejszy syf w
kuchni w porównianiu z gazem, gaz zostawiał bardzo tłuste opary.
Jedyną wadą mojej indukcyjnej (a jest ona ceramiczna) jaką zaobserwowałem to
to, że trzeba uważać na sam materiał ceramiczny płyty, można porysować i
wtedy nie wygląda za pięknie. Przy gazówce można było jeździć garnkami i
patelnią jak się chciało. Moja żona, która lubi gotować nie zamieniłaby jej
już na żadną inną.
pozdrawiam,
Maciej
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2007-11-07 21:01:04
Temat: Re: Czy ktoś porównywał koszty?Kup taką która ci bardziej odpowiada/podoba się.
Porównywanie kosztów w tej skali jest niewarte zachodu. No chyba że planujesz
wyposażyć stołówkę w taką kuchnię.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |