Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!newsfeed.tpinte
rnet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: Artur Drzewiecki <d...@n...poczta.cierpie.onet.spamu.pl.qvx>
Newsgroups: pl.sci.medycyna
Subject: Re: Czy lekarz by? mądry?
Date: Sat, 03 May 2003 21:23:05 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 41
Message-ID: <v...@4...com>
References: <b90hqh$q9e$1@nemesis.news.tpi.pl>
<6...@n...onet.pl>
<p...@p...com>
NNTP-Posting-Host: dns.biezanow.net
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1051989803 7006 80.48.244.130 (3 May 2003 19:23:23 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Sat, 3 May 2003 19:23:23 +0000 (UTC)
X-Newsreader: Forte Agent 1.93/32.576 English (American)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:106315
Ukryj nagłówki
>a w Polsce wciąż
>zdecydowana większość bakterii G (-) jest wrażliwa na pefloksacynę i
>gentamycynę).
A dla odmiany w USA i Kanadzie jest znacznie niższy poziom wrażliwości
bakterii na tetracykliny, które tam od dawna są stosowane tylko w
niektórych sytuacjach a u nas są bardzo popularne do dzisiaj.
Oprócz tego mamy narastanie poziomu ESBL-i w związku ze sporą
popularnością cefalosporyn III generacji i zastępowaniem jednej przez
drugą w wypadku nieskuteczności, co jest już ewidentnym błędem.
>6. Coraz nowsze antybiotyki, są najczęściej mniej toksyczne od swoich
>poprzedników.
Bynajmniej - istnieje pojęcie tzw. IV fazy badań klinicznych, czyli
obserwacji działań niepożądanych leku po jego rejestracji, która trwa do
momentu jego wycofania z lecznictwa (czyli nawet dziesiątki lat).
I w tym wypadku ważny jest czynnik czasowy - mamy więcej doniesień o
lekach stosowanych 20 lat niż 2 lata.
To zdanie może być prawdziwe, gdy będziemy mieli podobny materiał
porównawczy i różnice będą statystycznie znamienne.
A odnosząc się do antybiotykoterapii empirycznej - w Polsce jest ona w
powijakach, bo:
- nie mamy tak rozbudowanych badań statystycznych izolowanych w
określonej sytuacji patogenów i oceny ich lekowrażliwości, co jest
podstawą takiej terapii;
- wiedza lekarzy-klinicystów (dla wyjaśnienia - wszystkich zajmujących
się leczeniem) z zakresu mikrobiologii lekarskiej, antybiotykoterapii
itp. jakże często jest żałosna; oto "kwiatuszki":
--- leczenie atypowego zapalenia płuc z IgM Chlamydia pneumoniae 2
cefalosporynami III generacji pod rząd;
--- leczenie infekcji MRSA imipenemem ("Taki dobry i drogi lek a nie
działa?");
--- miesięczne stosowanie klindamycyny bez jakiejkolwiek kontroli i
nieodstawienie jej przy biegunce;
--- żądanie oznaczenia lekowrażliwości E. coli na teikoplaninę i
wankomycynę.
--
Zjadający "przyjaciół" politycznie niepoprawny Artur Drzewiecki.
Zwolennik deekspierdyzacji Usenetu.
Usuń "nie.", "cierpie.", "spamu." i ".qvx" z mego adresu w nagłówku.
|