Data: 2000-09-20 13:40:20
Temat: Re: Czy małżeństwo może być...... ciąg dalszy
Od: "Torque" <t...@r...prz-rzeszow.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Piotrek. M" <p...@p...com.pl> wrote in message
news:8q9n48$3t$1@news.tpi.pl...
>
[ciach]>
> W chwili obecnej
> w Polsce ma możliwości jakiegoś rozwoju zawodowego (studia
podyplomowe,
> awans, wzrost zarobków...)natomiast za granicą praktycznie rozwijać
bedzie
> sie tylko żona, on natomiast co najwyżej nauczy sie języka.
To nie jest takie oczywiste (z tym rozwojem), to zależy w dużej mierze
od tego gdzie się pracuje.
"...on natomiast AŻ nauczy się języka" - to bardzo dużo.
> W takiej
> sytuacji jego kariera w Polsce zatrzyma sie na 2 lata.
I co z tego? Po mojemu nie ma problemu.
> 2 lata bez stażu pracy, bez ZUSu itd...
I jeszcze raz zapytam ... co z tego?
> jedym pozytywnym aspektem jest : 1 - bycie z żoną,
> 2 - nauka języka. Jak oceniacie taką decyzję?
:-) to dwa a nie jeden, i w dodatku bardzo pozytywne aspekty.
Konkluzja, ja bym pojechał. Co więcej, rozważyłbym możliwość zostania na
dłużej.
Pozdrawiam,
Torque
|