Data: 2011-10-30 08:12:24
Temat: Re: Czy mamy cos wspólnego z naszymi rodzicami?
Od: michał <6...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2011-10-29 19:51, Qrczak pisze:
> Dnia 2011-10-29 19:37, niebożę michał wylazło do ludzi i marudzi:
>> W dniu 2011-10-28 08:55, Qrczak pisze:
>>> Dnia dzisiejszego niebożę medea wylazło do ludzi i marudzi:
>>>> W dniu 2011-10-27 22:42, Ikselka pisze:
>>>>> A już zupełnie absolutnie nigdy, kiedy akurat miałby przypadkiem
>>>>> lecieć program dla młodzieży.
>>>>
>>>> Z tym tylko jednym zastrzeżeniem - u mnie to nawet dziecięce programy
>>>> się dość często zdarzają. No ale mam 8-letnie dziecko, więc to chyba
>>>> tłumaczy mój brak racjonalizmu w tym względzie.
>>>
>>> Ajtam. Rozpiętość młodzieżowości widać taka duża jest.
>>>
>>>>> No i oczywiście telewizor jest ewidentnie przeznaczony do gapienia
>>>>> się w niego, do czegóż innego miałby służyć.
>>>>
>>>> Oczywiście, do oglądania. Jeśli już jest włączony.
>>>
>>> Odkąd takie one płaskie, że nawet paprotki nie ma jak postawić, tivi
>>> przestało być przeznaczone do czegokolwiek. Zwłaszcza że na hbo mnie nie
>>> stać.
>>
>> Ja to jeszcze sam się przeglądam w płaskim. Wydaje mi się wtedy, że
>> prowadzę Fakty. Ale tak dziecinnym być, żeby jakiś teleranek oglądać, to
>> nie...
>
> Ja się przeglądać nie lubię. Panorama mnie pogrubia jeszcze bardziej.
> A Teleranka nie oglądam odkąd mi go zastąpili panem Bzykiem w dużych
> czarnych okularach.
Ten to?
http://www.photoblog.pl/natifik/100113955
--
pozdrawiam
michał
|