Data: 2011-10-31 12:54:25
Temat: Re: Czy mamy cos wspólnego z naszymi rodzicami?
Od: zażółcony <r...@c...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2011-10-31 13:48, olo pisze:
> Użytkownik "zażółcony"
>
>>>>
>>> Zimą jakoś, jakaś mama urodziła bliźniaki. Każdy bliźniak miał innego
>>> ojca.
>>> Więc zdarza się, chociaż aż tak daleko posunięta zapobiegliwość chyba
>>> rzadko ;)
>>> http://nortus.pinger.pl/m/4615554/maz-i-kochanek-jed
noczesnie-ojcami-blizniakow-kazde-ma-swoje-dziecko-a
-razem-sie-urodzily
>>>
>>
>> Zdarza się też, że "nasza" strategia, choćby nie wiem, jak dobra -
>> okazuje się że "ktoś" nami manipuluje i dziecko nie nasze:
>> http://ezodar.pl/index.php?/topic/3022-kobieta-chime
ra/
>
> Nawet tak jakbyśmy nie byli sami sobą :)
Tam mi się w tym tekście o chimerze nie podoba jedna rzecz:
"Testy DNA wykonane u noworodka wykazały to samo, co poprzednie - brak
pokrewieństwa z matką."
Gdzieś tu ktoś grubo przesadził chyba. Pokrewieństwo z rodzeństwem
matki to nie brak pokrewieństwa. Na tej podstawie wysnuwać takie coś ?
"Zamiast zasiłku doczekała się podejrzeń o próbę wyłudzenia pieniędzy
albo ,,wynajmowanie macicy" - rodzenie dzieci dla par, które same nie
mogły ich mieć."
?
Coś mi tu nie pasuje.
|