« poprzedni wątek | następny wątek » |
81. Data: 2002-08-05 07:41:33
Temat: Re: Czy moge sie oswiadczyc? (Troche dlugie)
Użytkownik "Alex Jańczak" <o...@p...pl> napisał w wiadomości
news:ail6t3$1cf$1@news.tpi.pl...
> Oasy <u...@p...onet.pl> w artykule
> news:ail52p$2kn$1@news.onet.pl napisał...
>
> > Myślę że jeśli ze 100-200 zł, o których pisałeś że jej dajesz uszkniesz
> > część, a nawet całość na zakup choćby najtańszego pierścionka
zaręczynowego
> > to coś mi mówi że ona nie będzie Ci miała tego za złe;-)
>
> Całość to bym nie radziła. Może Ona liczy na te pieniądze i jeśli przez
> pierścionek nie zapłaci za dajmy na to prąd, to raczej nie będzie
> zachwycona...
Oczywiście że mogę się mylić, ale nawet gdyby ten pomysł był szaleństwem to
tym z zakresu mile widzianego przez co najmniej część przedstawicielek płci
pięknej.
Arek sam musi podjąć decyzję, bo tylko on jest w stanie ocenić czy więcej
straci jego wizerunek przyszłego męża na tej "rozrzutności" niż zyska jako
kochający i trochę nieracjonalny w swej miłości kandydat na męża.
Ja stawiam na to że to właśnie ona zdecydowałaby się zrezygnować z tej
kwoty na rzecz zapewnienia o przyszłych zamiarach, a on może mieć problemy z
podjęciem właśnie takiej decyzji w związku ze swoim racjonalnym podejściem
do życia.
Pozdrawiam
Andrzej
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
82. Data: 2002-08-05 07:47:30
Temat: Re: Czy moge sie oswiadczyc? (Troche dlugie)Oasy <u...@p...onet.pl> w artykule
news:aila58$d9v$1@news.onet.pl napisał...
> Ja stawiam na to że to właśnie ona zdecydowałaby się zrezygnować z tej
> kwoty na rzecz zapewnienia o przyszłych zamiarach, a on może mieć problemy z
> podjęciem właśnie takiej decyzji w związku ze swoim racjonalnym podejściem
> do życia.
A ja pamiętam, co znaczy przy bardzo niskich dochodach niespodziewanie mieć w
jakimś miesiącu o sto złotych mniej na życie niż oczekiwałeś... Nie zapominaj,
że Ona ma dziecko, które _musi_ jeść :(
Olka
--
**/|_/|*******************************
*( oo_ Olka(głupia[TM]) }:->[=3 *
* \c/--@ *
* http://www.olka.zis.com.pl *********
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
83. Data: 2002-08-05 12:20:51
Temat: Re: Czy moge sie oswiadczyc? (Troche dlugie)Qwax wrote:
>
> > > Nie sprowadzam Tego do paragonu - kocham i jestem z TŻ bez
> paragonu -
> > > paragon nie jest mi potrzebny do stworzenia rodziny.
> >
> > Wszystko jest dobrze, poki wszyscy zdrowi i zywi. Jak sie zycie
> > komplikuje, to brak "paragonu" poglebia komplikacje.
> >
> Dokładnie jak przy kasie - i dlatego napisałem że jest to coś
> "zewnętrznego" - wymuszanego przez system - a nie "wewnętrzne" -
> konieczne do stworzenia trwałego związku.
Jesli tworzysz rodzine, chcesz ja zabezpieczyc na wszelkie
mozliwe sposoby...
Zwlaszcza na wypadek, gdy nie wszyscy zdrowi i zywi...
Zewnetrznie potrzebne, ale wewnetrznie warto o tej potrzebie
pamietac.
Dominika
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |