On Thu, 28 Feb 2002 16:38:22 +0100, "Mateo" <b...@p...onet.pl>
wrote:

>> Dodam : 'Na rany Chrystusa!' następne pojecie o miłości ze
>średniowiecznych
>> romansów.
>>
>A co, lepiej przyjąć definicje z ery HI-TECH ?
>Zresztą nie rozumiem porównania, pewne kwestie pozostają ponadczasowe...

To nie jest wcale ponad czasowa kwestia :) powiedzm, ze uczucie jest
ponadczasowe, ale sposob jego interpretacji i realizacji nie :) Chodzi
o to, ze poswiecenie wszystkiego i milosc jako ideal, itd. jest np.:
typowy dla sredniowiecznych romansow dworskich. Takie samo podejscie
reprezentowane jest przez "Romeo i Julie" piekne do czytania, ale
nierealne i z tego warto sobie zdradzac sprawe.
Skoro poswieciles wszystko, to czy jesli stracisz "milosc swego zycia"
zabijesz sie jak oni? a jesli nie, to z czym bedziesz zyl wtedy?


Dawid

ICQ: 16199503