Data: 2004-04-17 13:42:40
Temat: Re: Czy nasze małżeństwo ma szansę?
Od: tapta <t...@W...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Grzegorz Janoszka napisał:
> On Sat, 17 Apr 2004 13:30:21 +0200 I had a dream that tapta <t...@W...pl>
wrote:
>
>>>Można kochać dwie kobiety.
>>
>>Nie wierzę.
>
>
> No to nie wierz.
>
>
Ok ;)
>>>A Twój mąż ma problem każdego faceta - nie może się zdecydować.
>>
>>No świetnie. Ale teraz wystawiłeś opinię całej płci męskiej. Mam
>>nadzieję, że znajdą się tu jakieś męskie głosy sprzeciwu, bo inaczej
>>zwątpię czy jakikolwiek mężczyzna poyrafi kochac i być wiernym całe życie.
>
>
> No na razie (niedziela, godzina 15:30) jest kilkanaście postów kobiet i
> ani jednego posta od faceta, który by zaprzeczał.
> Zresztą ewentualne wyjątki tylko potwierdzą regułę ;-)
>
> A poza tym nie napisałem, że faceci są całe życie niezdecydowani, ani że
> nie umieją być wierni, ani że nie potrafią kochać - ciekawe, jak i gdzie
> to wyczytałaś???
>
To moja wrodzona skłonność do szukania ukrytych znaczeń ;)
> Napisałem jedynie to, że w sytuacji, gdy facet ma wybrać między jedną a
> drugą kobietą, często odkłada tą decyzję tak późno, jak to tylko
> możliwe, ciągnąc jednocześnie obie znajomości/miłości/romanse itp.
> I co ciekawe, po krótkim treningu jest to najzupełniej wykonalne.
>
> Natomiast gdy facet ma dostatecznie dużo empatii, zdecydowania, jaj itd,
> może nie pakować się w takie kłopoty. Poza tym jak nie ma takich
> dylematów związanych z wybieraniem pomiędzymi dwiemia kobietami (np. nie
> dopuszcza do bliższych znajomości, gdy ma żonę), to może być wierny,
> kochający itd :)
>
Dziękuję, już mi lepiej :)
--
pzdr tapta
GG:4082847
"Elen Silva lumen omentievo" (Tolkien)
|