Data: 2009-05-10 20:56:54
Temat: Re: Czy nie jest tak,że terror żywych nakazuje zmarłym grzecznie leżeć w trumienkach?
Od: i...@g...pl
Pokaż wszystkie nagłówki
On 10 Maj, 21:50, Paulinka <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> wrote:
> Przedstaw nam tutaj na forum,
He, he. Ty to jakaś nawiedzona jesteś, stawiając się na pozycji
komendera: "płać kartą", "przedstaw", "nie marnuj publicznych
pieniędzy" czy co tam jeszcze - nadajesz się na organizatora życia
publicznego, może też do polityki? - może byś coś pożytecznego tam
zdziałała... Egzekwuj, egzekwuj indywidualnie, nie wystarczy sobie
pokrzyczeć na kogoś w imieniu bliżej nieokreślonego tłumku :-)
> co sobą powinien reprezentować KRYTYKANT
> XL namaszczony przez Ciebie. Zrobimy FAQ do p.s.p. Może sie ktoś
> załapie. Chociaż szczerze wątpię. Tutaj samo pospólstwo.
Skoro tak je "namaściłaś"... to i czegokolwiek przedstawiać nie ma
potrzeby.
>
> >> tkwi w jakimś układzie skierowanym przeciw
> >> Tobie. Błędne założenie.
>
> > Przeciw mnie? - ależ skąd! Tylko w układzie SI oraz Mendelejewa.
> > Przecież tłumaczę Ci to na przykładzie kurzu i grawitacji - nie
> > zrozumiałaś?
>
> Zrozumiałaś.
Nie jestem pewna. Ale to mała sprawa.
>
> > A ja nie lubię się męczyć - umiem wykorzystywać proste zasady fizyki :-
> > D
>
> I na co Ci to wszystko, skoro i tak masz etat klauna.
Przydzielasz etaty? - chyba jesteś mało kompetentna w tym, bo jakoś
mało Ci śmieszno - zły wybór widocznie...
>
> >> Twoich krytykantów z p.s.p poznałam całkiem
> >> niedawno. Ileś grup, ileś nie znających się wcześniej osób z podobnym
> >> zdaniem na Twój temat, to nie jest wg Ciebie symptomatyczne?
>
> > Miliony much... itd.
> > Gdybym się przejmowała, co one o mnie sądzą, musiałabym dobrowolnie
> > zamienić się w g...o, tylko po to, aby zrobić im dobrze :-)
>
> Czyli z tymi fekaliami i Tobą było od początku coś na rzeczy...
Twoje rzeczy mnie nie interesują. Natomiast moje Ciebie - jakoś tak
niezdrowo...
|