Data: 2009-05-12 10:31:14
Temat: Re: Czy nie jest tak,że terror żywych nakazuje zmarłym grzecznie leżeć w trumienkach?
Od: michał <6...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Ikselka napisał w wiadomości:
> Połóż się wygodnie, odpręż zmęczone członki i kręgosłup, zamknij oczy
> (jak ja za chwilę na leżaczku - słońce wyszło i się już wysmarowałam
> masełkiem kakaowym do opalania).
> Pomyśl teraz o przyjemnych rzeczach. Zaczerpnij kilka głębokich
> oddechów. Cisza wokoło, wolna od odgłosów cywilizacji, dzwoni w
> uszach, tylko łąka obok śpiewa milionami owadzich odgłosów - taki
> podkład pod tę ciszę; po deszczu powietrze jest pełne zapachów, aż
> kręci w nozdrzach...
> Podmuch ciepłego wiatru gładzi Twój brzuch i twarz, włosy zarzuca na
> oczy figując z nimi pomimo, że je usiłowałaś związać w koński ogon -
> wokól czoła jednak czasem niesforne.
> Czujesz to?
> .
> .
> .
> .
> .
> A teraz spróbuj sobie powyobrażać następne przyjemne rzeczy: rynek
> pracy to pojęcie abstrakcyjne, odpłynął gdzieś daleko ponad 10 lat
> temu, nie musisz składać już nigdy w życiu żadnego CV w ręce żadnego
> jełopa za biurkiem, twój pracodawca cię poważa i nie ma zamiaru Cię
> zwalniać, ba, jest twoim wspólnikiem, ba - kochającym mężem. Wszystko
> idzie dobrze i nie zanosi się na to, aby miało się pogorszyć. "Czarne
> dziury w karierze" to tylko daleka zmora, trapiąca jedynie nie
> spełnionych zawodowo i życiowo ludzi, którzy nigdy w życiu nie byli
> przez nikogo należycie docenieni i mają świadomość, że prędzej czy
> później trafią w jedną z nich...
> A teraz otwórz oczy.
> Pa, krasnoludku.
> :-)
A os spodu pod głową płótno leżaczka najpierw wilgotnieje, potem
widoczna się staje rosnąca mokra kolorowa plama. Wreszcie barwny płyn
zbiera się w najniższym położeniu zmienionego materiału i zaczyna kapać
gęstymi oleistymi kroplami tworząc na posadzce mieniącą się tęczową
kałużę...
Co to może być, do diaska?! Wygląda to na jakiś horror!
Czyżby właśnie z tego tego wypływało wszystko, co ludzkie?... Jeśli tak,
to co zostaje po drugiej stronie płótna? =:o
--
pozdrawiam
michał
|