Data: 2000-02-15 16:44:33
Temat: Re: Czy pesymizm jest "neutralnym polozeniem realistycznej swiadomosci" :)))
Od: r...@p...onet.pl (Paul Radetzky)
Pokaż wszystkie nagłówki
On Tue, 15 Feb 2000 11:13:19 +0100, Kawul <m...@p...onet.pl>
wrote:
>Jesli cala game najrozniejszych emocji nazwiemy "odlotami i zludzeniami"
>to sie zgadzam :-)
Bo tak jest... Tylko ze sa jeszcze dolowania... Odloty powodowane
zludzeniami oraz dolowania spowodowane rowniez... zludzeniami...
> Wszedobylska chemia ;-) IMO jesli jestesmy ukladanka czastek
>chemicznych - a przeciez jestesmy - oddzialywujac zewnetrznie mozemy
>osiagac zamierzaone lub nie zamierzone rezultaty. Ale moze jednak mozna
>obyc sie bez chemii(?).
A co za roznica, jezeli bylaby to chemia doskonala (a taka bedzie!) -
BEZ SKUTKOW UBOCZNYCH? Dlaczego odrzucac idealne pigulki? To tak
jakby ktos odrzucal antybiotyki i szczepionki... Dzis sie ich nie
odrzuca. Wkroczyly przebojem w nasz swiat i wyeliminowaly w wiekszosci
swiatek chorob i dykomfortow fizycznych... To samo bedzie z chorobami
i dyskomfortami psychologicznymi... Za 100 lat naturalne metody
uszczesliwiania beda rownie radykalne, jak dzisiaj - stosowanie wobec
ciezko, ciezko chorego "naturalnych metod lecznictwa", kiedy obok
leza skuteczne antybiotyki, ktore w mig zniosa bol i cierpienie...
Wizja swiata junkie's straszna ze wzgledow moralnych... Ale co ma
moralnosc do idealnej szczesliwosci przez cale zycie, nawet dla
najmarniejszego ludzkiego robaka na naszym zyciowym padole?
> Czesto spokojne i
>skoncentrowane wsluchanie sie we wlasne mysli mogloby pozwolic lepiej
>zrozumiec wlasne oczekiwania i potrzeby.
Tak, wiem, ze tez na tak wazna kwestie czlowiek nie moze znalezc
czasu...
>Kelejna wazna IMO kwestia jest koncentracja na tym co sie robi.
>Najczesciej robiac cos myslami jestesmy zupelnie gdzie indziej - umysl
>domaga sie po prostu nowych wrazen. Z mojego doswiadczenia z reguly
>powoduje to zmeczenie bo z reguly to co robie nie daje mi wtedy
>zadowolenia Gdyby jednak przyjac nieco inna chytra wg mnie strategie i
>po prostu bez reszty skoncentrowac sie na wykonywanej czynnosci choc
>cholera wie jaka ona nudna.
Ach, to jest dobre, o ile moge w danej chwili, chetnie to stosuje...
REM "Daysleeper" :))))
--
Paweł Radecki r...@p...onet.pl
http://www.gole.soccer.com.pl/gole/event.htm
...but all the drugs in this world...
...won't save her from HERSELF...
|