Data: 2000-02-15 18:52:42
Temat: Re: Czy pesymizm jest "neutralnym polozeniem realistycznej swiadomosci" :)))
Od: "DrYazzgod" <D...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Paul Radetzky <r...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:3...@n...tpnet.pl...
> On Tue, 15 Feb 2000 13:08:29 GMT, "DrYazzgod" <D...@p...fm>
>
[ciach]
>
> > Farmaceuci juz twierdza,ze klasyczna psychoterapia jest powoli
> > wypierana przez leki. Od wystawiania recept sa oczywiscie
> > psychiatrzy, wiec psychole klinole najprawdopodobniej wroca
> > spowrotem na drzewa.
>
> Czyli predzej czy pozniej beda juz idealne pigulki szczescia? Moze
> nawet codzienne dawki, jak kawa i jej kofeina? A moze w ogole
> polozyc miliony ludzi na lozkach, stworzyc siec a'la Matrix. Po co
> oszukiwac, tworzyc wizje realnosci? Wystarczac bedzie im konskie
> dawki pigulek szczescia... Beda lezec obok siebie, miliony
> usmiechniete,szczesliwe... Jak to jest, chcemy tego, czy nie?
>
Ja nie mowie, czy to jest dobre, czy zle; po prostu stwierdzam fakt,
ze wszystko biegnie w tym kierunku. Nawet nie wiem czy to mozna w
jakikolwiek sposob zatrzymac. A jezeli mozna, to czy to robic, czy
nie.
Taka jest rzeczywistosc. Mi jest ciezko z nia dyskutowac, zwlaszcza,
ze mam na nia ograniczony wplyw, a wlasciwie zaden. Osobiscie taka
wizja moze mi sie nawt nie podobac, tylko, ze to jest bez znaczenia i
bez wplywu na bieg wypadkow.
DrYazzgod
|