Czy rtęć jest szkodliwa?
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 31
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2010-09-12 17:49:25
Temat: Re: Czy rtęć jest szkodliwa?Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
Dnia Thu, 09 Sep 2010 14:35:07 +0200, Jan Kowalski napisał(a):
> Ikselka wrote:
>
>> Rtęć ze składowania zużytych rtęciowych żarówek nas zatruje kiedyś, ale co
>> tam - ważne, aby się nie stłukł ludziom jeden termometr na 100000.
>
> Oj, chyba nie znasz prostych sposóbów dziecięcych na uzyskanie temperatury w
> domu... W kuchni... przy czajniku... ;-)
Znam lepsze i prostsze - siły tarcia. No ale to działa tylko na termometry
rtęciowe :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
22. Data: 2010-09-12 17:50:27
Temat: Re: Czy rtęć jest szkodliwa?Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
Dnia Sun, 12 Sep 2010 08:31:58 +0200, J.F. napisał(a):
(...)
> Badzmy realistami, wytrzyma taki 50-100 lat i tez zanieczysci
> atmosfere.
>
Odziedziczyłam po mamie. Resztę dokupiłam. Żarówek rtęciowych NIE KUPUJĘ.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2010-09-12 17:53:18
Temat: Re: Czy rtęć jest szkodliwa?Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
Dnia Thu, 09 Sep 2010 10:24:55 +0200, gazebo napisał(a):
> tak z grubsza to szkodliwe sa zwiazki rteci,
Najbardziej szkodliwe są pary rtęci. Ponieważ są łatwo wziewalne i rtęć w
sposób niezauważalny i powolny latami kumuluje się w organach wewnętrznych,
najbardziej w tkance tłuszczowej. Uwalnia się z niej w jednej wielkiej
porcji nagle, przy okazji odchudzania lub choroby, po operacjach itp.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2010-09-12 17:56:08
Temat: Re: Czy rtęć jest szkodliwa?Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
Dnia Thu, 9 Sep 2010 15:17:31 +0000 (UTC), Iwon(K)a napisał(a):
> gazebo <g...@c...net> napisał(a):
>
>> Użytkownik Stokrotka napisał:
>>> Bo rtęciowe termometry to wycofali,
>>> a rtęciowe zaruwki to wciskają.
>>
>> tak z grubsza to szkodliwe sa zwiazki rteci, ale jesli zechcesz polknac
>> kulke rteci to tez ci zaszkodzi, inaczej, bo na zasadzie praw fizyki,
>> szkodliwa byla natomiast wymiana amalgamatow w zebach, hurtem, wtedy
>> wlasnie rtec z plomb znajdowala sie w stanie przyswajalnym przez organizm
>
> glupoty opowiadasz z tymi plombami.
>
> i.
Oczywiscie że głupoty. Jedną taką plombę miałam ponad 30 lat na "ósemce" i
żyję, wymieniono mi ją tylko z nachalnej sugestii dentysty, że niby
nieszczelna była - co za bzdura, plomba trzymała się jak beton i żadnych
dolegliwosci nie było, no ale ładna to ona nie była. A i dentysta chcial
zarobić.Niech mu już będzie. Tyle ze teraz boję się, ze ta śliczna biała
nie wytrzyma tyle.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2010-09-12 17:56:38
Temat: Re: Czy rtęć jest szkodliwa?Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
Dnia Sun, 12 Sep 2010 04:44:10 +0200, J.F. napisał(a):
> On Fri, 10 Sep 2010 21:58:31 +0200, Stokrotka wrote:
>>>....wiec do policzenia zostaje czy taka
>>> swietlowka zawiera rteci wiecej niz oszczedza :-)
>>
>>Zalecają dłuuuuuuuuugo wietszyć po zbiciu tkiej rtęciowej żaruwki.
>>Więc zawiera tej rteci sporo.
>
> pisze sie ze pojedyncze mg. Czyli znacznie mniej niz termometr.
> Ale rtec wolno paruje, wiec wietrzyc rzeczywiscie dlugo :-)
>
> J.
>
> P.S. Nie pisz "zarowki" - zarowka z strony technicznej to cos innego.
Jakieś 10 lat :-PPP
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2010-09-12 18:38:39
Temat: Re: Czy rtęć jest szkodliwa?Od: animka <a...@t...nie.ja.wp.pl> szukaj wiadomości tego autora
W dniu 2010-09-12 19:56, Ikselka pisze:
> Oczywiscie że głupoty. Jedną taką plombę miałam ponad 30 lat na "ósemce" i
> żyję, wymieniono mi ją tylko z nachalnej sugestii dentysty, że niby
> nieszczelna była - co za bzdura, plomba trzymała się jak beton i żadnych
> dolegliwosci nie było, no ale ładna to ona nie była. A i dentysta chcial
> zarobić.Niech mu już będzie. Tyle ze teraz boję się, ze ta śliczna biała
> nie wytrzyma tyle.
Zab Ci się rozwali, a ta śliczna, biała koncaisowa czy
światłoutrardzalna zostanie. Taką plombą możesz sobie nawet ułamaną 1-kę
dosztukować.
Tez kiedyś miałam plombe rtęciową. W zębie mądrości. Po wielu co prawda
latach, ale rozsadziła mi ząb!
--
animka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2010-09-13 08:20:46
Temat: Re: Czy rtęć jest szkodliwa?Od: gazebo <g...@c...net> szukaj wiadomości tego autora
W dniu 2010-09-09 17:17, Iwon(K)a pisze:
>> tak z grubsza to szkodliwe sa zwiazki rteci, ale jesli zechcesz polknac
>> kulke rteci to tez ci zaszkodzi, inaczej, bo na zasadzie praw fizyki,
>> szkodliwa byla natomiast wymiana amalgamatow w zebach, hurtem, wtedy
>> wlasnie rtec z plomb znajdowala sie w stanie przyswajalnym przez organizm
>
>
> glupoty opowiadasz z tymi plombami.
>
> i.
>
ale tak konkretnie to co jest bzdura? to, ze ludzie zaczeli sobie
wymieniac amalgamaty po kilka na raz (jak chociazby pod narkoza swego
czasu modne bylo robienie sobie zebow) czy to, ze taka ilosc uwolnionej
rteci jest zupelnie nieszkodliwa dla organizmu?
--
Powaga.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2010-09-13 08:22:01
Temat: Re: Czy rtęć jest szkodliwa?Od: gazebo <g...@c...net> szukaj wiadomości tego autora
W dniu 2010-09-12 19:56, Ikselka pisze:
> Dnia Thu, 9 Sep 2010 15:17:31 +0000 (UTC), Iwon(K)a napisał(a):
>>> tak z grubsza to szkodliwe sa zwiazki rteci, ale jesli zechcesz polknac
>>> kulke rteci to tez ci zaszkodzi, inaczej, bo na zasadzie praw fizyki,
>>> szkodliwa byla natomiast wymiana amalgamatow w zebach, hurtem, wtedy
>>> wlasnie rtec z plomb znajdowala sie w stanie przyswajalnym przez organizm
>>
>> glupoty opowiadasz z tymi plombami.
>>
>> i.
>
> Oczywiscie że głupoty. Jedną taką plombę miałam ponad 30 lat na "ósemce" i
> żyję, wymieniono mi ją tylko z nachalnej sugestii dentysty, że niby
> nieszczelna była - co za bzdura, plomba trzymała się jak beton i żadnych
> dolegliwosci nie było, no ale ładna to ona nie była. A i dentysta chcial
> zarobić.Niech mu już będzie. Tyle ze teraz boję się, ze ta śliczna biała
> nie wytrzyma tyle.
>
a slowo 'hurtem' oznacza dla ciebie twoja jedna plombe, ok
--
Powaga.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2010-09-13 09:16:40
Temat: Re: Czy rtęć jest szkodliwa?Od: gazebo <g...@m...com> szukaj wiadomości tego autora
On 12 Wrz, 19:53, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> > tak z grubsza to szkodliwe sa zwiazki rteci,
>
> Najbardziej szkodliwe są pary rtęci. Ponieważ są łatwo wziewalne i rtęć w
> sposób niezauważalny i powolny latami kumuluje się w organach wewnętrznych,
> najbardziej w tkance tłuszczowej. Uwalnia się z niej w jednej wielkiej
> porcji nagle, przy okazji odchudzania lub choroby, po operacjach itp.
poniewaz wlasnie wchodzi w zwiazki
--
bla
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2010-09-13 16:13:23
Temat: Re: Czy rtęć jest szkodliwa?Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
Dnia Mon, 13 Sep 2010 02:16:40 -0700 (PDT), gazebo napisał(a):
> On 12 Wrz, 19:53, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>
>>> tak z grubsza to szkodliwe sa zwiazki rteci,
>>
>> Najbardziej szkodliwe są pary rtęci. Ponieważ są łatwo wziewalne i rtęć w
>> sposób niezauważalny i powolny latami kumuluje się w organach wewnętrznych,
>> najbardziej w tkance tłuszczowej. Uwalnia się z niej w jednej wielkiej
>> porcji nagle, przy okazji odchudzania lub choroby, po operacjach itp.
>
> poniewaz wlasnie wchodzi w zwiazki
Oczywiście, ale mnie chodzi o mechanizm trucia, nie o skład chemiczny
substancji tj czy związek, czy sama rtęć.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |