Data: 2003-06-05 18:50:02
Temat: Re: Czy ryba psuje się od głowy?
Od: Marek Kruzel <h...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Tue, 03 Jun 2003 16:55:52 +0200 "Amnesiac"
<amnesiac_wawa@_zero_spamu_poczta.onet.pl>
<8...@4...com>:
>>> W obszarach, w których kapitalizm (=wolny rynek) jest szkodliwy,
>>> właśnie jest zabroniony!
>>
>>Ok, alternatywa się nie rysuje, ale efektywność tego systemu w
>>niszczeniu zasobów, albo generowaniu bezrobocia jest spora.
>
> Jeśli mówisz o systemie kapitalistycznym, to w ogóle nie masz racji. W
> sposób optymalny wykorzystuje on zasoby
Optymalne są teoretycznie działania pojedynczych podmiotów, całość
generuje popyt, podaż i śmieci, a zżera zasoby. Reklama imho powinna
być reglamentowana, a niektóra wręcz zakazana (np. żarcia). ;)
> i praktycznie nie generuje bezrobocia (gdybyśmy mieli prawdziwy
> kapitalizm, bezrobocie nie przekroczyłoby 2 proc.).
Byle nie japoński, ani wolnoamerykański.;)
> Wady kapitalizmu znajdują się w zupełnie innym miejscu.
Mieliśmy komunizm, to wiemy, że ten system był raczej martwy,
kapitalizm zaś żyje, tyle, że to żywot narkomana.
>>> A poza tym od kiedy biurokracja i bezduszność - to cechy "ogółu"?
>>
>>Tak. Ogól sam w sobie jest nieodpowiedzialny.;) Kapitalizm nie sprzyja
>>więziom międzyludzkim.
>
> Ta uwaga o kapitalizmie - zasadna, choć z drugiej strony warto dostrzec
> pewne wybitnie integrujące aspekty wolnego rynku.
Ale to integracja wokól rynku - produkcji i konsumpcji podporządkowane
jest wszystko, nawet te prace dyplomowe.;)
Wolny rynek? Toż to anarchia, a nie wolność.;)
> Biurokracja - to cecha organizacji. Bezduszność zaś - to przypadłość
> ludzi bez duszy. Nie ogółu. :-)
Czujesz tę potęgę? ;) Bezduszność systemu udziela się ludziom.:)
Ok, biurokracja jest potrzebna (za komuny była bardziej bezduszna),
ale nie powinna krępować zwykłego człowieka, ale np. przeciwdziałać
trendom monopolizacyjnym.
Pozdrawiam
Marek
--
Nie oszukujmy się. Wszyscy jesteśmy jak dzieci.:)
|