On Tue, 13 Jun 2000 10:50:19 +0200, "Diana" <a...@a...net>
wrote:

>> Gdybym był, to bym pisał o sobie. A piszę ,,generalnie'' z uwagi na
>> wieloletnie obserwacje i badania w tym kierunku, poparte także
>> badaniami psychologów.
>Co???? Kobietom nie zależy na seksie?

Ależ oczywiście, że zależy. W określonym wieku w celach
prokreacyjnych. Później w celu utrzymania mężczyzny przy sobie.

>I to niby miałoby być potwierdzone przez badania psychologów?!

Ostatnio czytałem Lwa-Starowicza w TW. Pisał o czymś, co się nazywa
,,instynkt gniazda'', który powoduje, że kobieta zawsze wybiera faceta
mogącego jej zapewnić większe bezpieczeństwo (w naszych czasach
czytaj: pieniądze) niż bardziej jej odpowiadajacego, ale
biedniejszego.

>Czy może sam nie mając powodzenia u kobiet, taką ładną teorię sobie
>dorobiłeś, żeby nie wpaść w kompleksy? ;) W takim razie jak wytłumaczysz
>fakt, że pary uprawiają seks jeszcze na długo przed ślubem i to bynajmniej
>nie w celu posiadania dzieci, ale właśnie dla czystej przyjemności?

Nie wierzę w taki fakt. Owszem -- pewnie są takie kobiety, ale jedna
na 10000000. Reszta to i owszem robi, ale z innych pobudek niż
przyjemność z seksu.

,,-- Dlaczego kobiety udają orgazm?
-- Bo nie lubią patrzeć jak dorosły facet płacze'''


>> A jakie są dowody, że nie?
>Bozie mój! Gdzie Ty żyłeś do tej pory? :) Ludzie się kochają co krok,
>właśnie dlatego, że seks to jedna z najwspanialszych rzeczy na tym świecie.
>:)

Kobiety, które znam, twierdzą coś całkiem innego. Całe dzieciństwo
(buuu, kiedy to było...) naoglądałem się programów w telewizji, w
których laski płakały zawsze, jacy to faceci są obrzydliwie paskudni,
bo ,,mówią: >>jak mnie kochasz, to się ze mną prześpij<<, a ja tego
nie chcę.''

>Ostatnio czytałem o tym nawet u prof.
>> Lwa-Starowicza.
>Nie sądzę, żeby tak uznany seksuolog pisał, że kobiety nie lubią seksu!

Zależy jak na to patrzeć.
Faceci lubią -- bo im sprawia przyjemność
Kobiety lubią -- bo nie sprawia im aż takiej nieprzyjemności, a
przynosi inne profity

>Gdyby tak było, a kobiety dopuszczały do siebie mężczyzn tylko dlatego i
>tylko wtedy, gdy powoduje nimi chęć posiadania dzieci, już dawno bylibyśmy
>gatunkiem wymierającym! ;)


No sama widzisz! Właśnie dla celów posiadania potomstwa, a później go
utrzymania.

--
pozdrawiam serdecznie
Paweł Olszewski