Data: 2004-01-08 06:55:14
Temat: Re: Czy tego chcemy w Polsce?
Od: "idiom" <i...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Grzegorz Janoszka" <G...@p...onet.pl-----USUN-TO>
napisał w wiadomości
news:slrnbvogcl.3p6.Grzegorz.Janoszka@plus.icsr.agh.
edu.pl...
> > No, to usłysz:
> > Ona "Załóż tę gumę!"
> > On "Za moment, jeszcze dalekoooo O! Spuscilem sie! Jeśli będziesz w
ciązy
> > będziesz musiała za mnie wyjść!"
> >
> > Ona to ja
> > Ono to moj syn
>
> Bardzo mi przykro, że ufałaś stosunkowi przerywanemu, który daje znikomą
> pewność i NIE JEST żadną antykoncepcją.
Powiedz mi czego nie zrozumiałeś?? Potocznego znaczenia słowa "guma"
(podpowiadam - prezerwatywa), znaczenia sformułowania "stosunek przerywany"
(podpowiadam - bez prezerwatywy) czy też tego, że w sposób schematyczny
opisałam sytuację (o której, jak przyznałeś się, nie słyszałeś dotąd), w
której kobieta została "wrobiona w dziecko" w celu matrymonialnym.
> Wcale tak nie wynika. Napisałem, że TEŻ korzystały.
Ok, nie zrozumiałeś. Zatem zapytam wprost - ile znasz przypadków, w których
kobieta na koncercie przespała się z 100 (słownie - setką) facetów, zaszła w
ciąże i nie wiedząc kogo pozwać zwróciła się do FA i dostała od funduszu
alimenty ?? Konkretnych przypadków, a nie "sąsiadka mi powiedziała"??
Napisałeś "takie przypadki też były" (liczba mnoga :) ) to poproszę
konkretne info na temat tych przypadków (szczególnie interesuje mnie ta
setka ;)) i jakim cudem udało się tym kobietom załatwić to z FA.
Ja uważam, że wymyślasz kretyńskie, kłamliwe i na dodatek obraźliwe
argumenty na poparcie swojej tezy. A teraz Ty przekonaj nas, że dyskutujesz
merytorycznie i znając zagadnienie.
Monika
|