Ja osobiscie radze ci sprobowac Montiego

Teraz mnie zabija!!!!!!!! Uwaga:

Wydaje mi sie ze jest mniej radykalna wersja diety optymalnej*

*To jest tylko hipoteza i nie poparta za gleboka wiedza o optymalnych!

*Wypowiadam sie tylko o chudnieciu nie o walorach leczniczych.

Teraz juz nie zyje od jednych i od drugich! ;-)

serio uwazam ze w obu dietach za chudniecie odpowiada ten sam tajemniczy
proces biochemiczny.


Ok

Monti dla faceta jest to dieta fajna i dosc naturalna - ja nie przestrzegam
za bardzo "magicznych" rozgraniczen tluszcz weglowodany i polecialo mi 15 kg
(dla ciebie to tak z 25) i czuje sie bosko.

Jem do pelna ciesze sie zyciem i pije piwo zagryzajac kielbaska (ale bez
buleczki - tylko z gotowana kapusta - pycha)


musta