Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!fargo.cgs.poznan.pl!news.internetia.pl!news.tpi.pl!not-for-ma
il
From: "Ana" <a...@h...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Czy to jest milosc czy to jest kochanie?
Date: Sat, 11 Aug 2001 21:55:15 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl
Lines: 48
Message-ID: <9l42jp$d5h$1@news.tpi.pl>
References: <9kuv0l$o8q$1@news.tpi.pl> <9l0uce$8ap$1@news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: szybka.i.tania.siec.osiedlowa.z.firmy.provider.pl
X-Trace: news.tpi.pl 997559737 13489 212.244.130.65 (11 Aug 2001 19:55:37 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: 11 Aug 2001 19:55:37 GMT
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4522.1200
X-MSMail-Priority: Normal
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4522.1200
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:96529
Ukryj nagłówki
Użytkownik "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=> napisał w wiadomości
news:9l0uce$8ap$1@news.tpi.pl...
> Ana:
> > ... bo wedlug mnie to chory uklad.
>
> Wg mnie - rowniez. :)
>
> > Czy warto ufac takiemu facetowi i probowac
> > budowac z nim wspolne zycie?
>
> Rozwaz poddanie sie sytuacji. :)
> Ty nic nie tracisz, a mozesz niemalo zyskac.
> W koncu facet i tak bedzie musial wczesniej czy pozniej
> postawic na kogos innego, wiec czemu nie mialabys
> byc ta osoba.
> On - teraz traci i moze jedynie nadal tracic bez wzgledu
> na dalsze 'ruchy', albo stracic wszystko.
>
> BTW tak to bywa ze czasami dawniejsze zwiazki
> stanowia rodzaj reminiscencji w obecnych.
> Ale kiedy wasz zwiazek okrzepnie ta sytuacja nie powinna
> trawac nadal IMO, a jesli bedzie - coz... odpowiedz na Twe
> pytanie stanie sie oczywista.
>
> Wszystko w Twoich rekach - to rzadko zdarza sie w realnym
> zyciu. :)
>
> I jeszcze jedno: IMO jesli po dwoch latach waszego zwiazku
> (magiczna liczba jak dla mnie :)) nadal bedziesz sie wachac
> (tak jak teraz) to od razu smialo mozesz dac Sobie spokoj
> - unikniesz w ten sposob tylko rozczarowan i komplikacji
> w przyszlosci.
> Milosc to milosc, albo ktos ja uwzglednia w swoim zyciu
> albo 'sie dobrze bawi' i tyle. :)
>
> Pozdrawiam,
> Czarek
>
Wiesz Czarku mysle, ze masz racje twierdzac, ze to on duzo traci. Nie
jestem osoba pyszna czy wyniosla ale znam swoja wartosc i wiem, ze zasluguje
w zyciu na cos dobrego. Dlatego uwazam, ze nie powinno sie tolerowac
przypadkow, ktore nas wyniszczaja i burza nasze poczucie wartosci.
Dziekuje za slowa otuchy i pozdrawiam.
Anka.
|