Czy to jest przyciaganie?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2004-08-12 13:27:15

Temat: Czy to jest przyciaganie?
Od: "Cyprian Korneliusz Peter" <c...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Wcale nie chodzi o grawitacje! Chodzi mi o zupelnie inne przyciąganie,
przyciąganie w sensie psychologicznym (lub raczej: duchowym), jak np. "swój
przyciaga swego", "z jakim przestajesz, takim się stajesz", "swoj ciagnie do
swego"....

Istnieje zjawisko jakby "duchowego" przyciągania się osob o podobnych
systemach wartosci, tych samych zainteresowaniach, tym samym hobby. Lubimy
otaczac sie ludzmi o podobnych zainteresowaniach, bo sie bardzo dobrze czujemy
w ich towarzystwie. To zupelnie naturalne i nikogo nie dziwi.

Owo "duchowe" przyciaganie sie ludzi nie dotyczy cech zewnetrznych,
fizycznych, lecz wewnętrznych, "duchowych", a czasem nawet cech
osobowościowych skrywanych przed innymi.

Kazdy czlowiek ma swoj wlasny system wartosci, ktorym kieruje sie w zyciu.
Dla jednego wazne jest to, dla drugiego cos zupelnie innego. Ludzie maja rozne
hobby i zainteresowania i przyciagają swiadomie lub nieswiadomie innych ludzi,
ktorzy sa duchowo" do nich podobni.

I nawet jeśli czasem obserwujemy cos innego, cos jakby przyciaganie sie
przeciwienstw, ludzi o cechach pozornie zupełnie przeciwstawnych, to jednak
naprawde jest to przyciaganie tego samego, jezeli jest w nas jakas ukryta
tesknota za czyms przeciwstawnym, albo jest jakis emocjonalny powod do tego.

Nalezy wyraznie podkreslic, że owo "duchowe" przyciaganie nie ma nic wspolnego
z przyciaganiem fizycznym. Nie jest wiec jakims nowym rodzajem magnesu, która
przyciaga przedmioty i ludzi, ktorego sile mozna by jakos oszacowac czy
zmierzyc.

To przyciaganie ma charakter umowny, mowimy o nim na podstawie obserwowanych
skutków, niejako juz po fakcie, obserwujac w naszym otoczeniu czy srodowisku
ludzi "podobnych nam" duchowo. Nie dotyczy to przyciąganie zadnych fizycznych
cech ludzi, typu kolor skóry, włosow czy oczu, ale cech wewnetrznych, czasem
nawet skrywanych, niekoniecznie tych ujawnianych i eksponowanych przez dana
osobe.

To przyciaganie jest w duzej mierze skutkiem posiadania roznych systemów
wartości u roznych osob, ktore powoduja ze latwiej nam pewne fakty i zjawiska
obserwowac, a zatem i "zapraszac" do swego otoczenia na dluzej niz tylko na
jeden akt poznawczy.

CKP

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2004-08-12 14:44:27

Temat: Re: Czy to jest przyciaganie?
Od: "patix" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Cyprian Korneliusz Peter wrote in message
<0...@n...onet.pl>...
>Wcale nie chodzi o grawitacje! Chodzi mi o zupelnie inne przyciąganie,
>przyciąganie w sensie psychologicznym (lub raczej: duchowym), jak np. "swój
>przyciaga swego", "z jakim przestajesz, takim się stajesz", "swoj ciagnie
do
>swego"....
>

nie wiem czy Ci sie spodoba - ale podobne
"zjawisko przyciagania" zaobserwowano
np. u bakterii/jednokomorkowcow
Umieszczone w jakims srodowisku grupuja sie
w jednym miejscu tak jakby je one przyciagalo.

Analiza zjawiska wskazala na cos wrecz banalnego
- dopuki otoczenie zewnetrzne (temperatura,swiatlo, ph itd )
nie jest odpowiednie organizmy wykazuja aktywnosc
"szukaja" czegos lepszego (lub uciekaja od niewygodnego)
Kiedy znajda odp. warunki - pobudzenie wewntrzne
zanika (homeostaza) i pozostaja w danym miejscu.

I taki prosty mechanizm wystarczy do grupowania
osobnikow. Obserwujac to z zewnatrz mozna
stwierdzic ,ze cos je przyciaga do siebie - ale to cos jest
wewnatrz tych organizmow :)))))))

pozdrawiam
patix

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-08-12 17:15:31

Temat: Re: Czy to jest przyciaganie?
Od: "Draeszcz" <t...@p...fml> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Cyprian Korneliusz Peter"

> Wcale nie chodzi o grawitacje! Chodzi mi o zupelnie inne przyciąganie,
> przyciąganie w sensie psychologicznym (lub raczej: duchowym),

Znakomity tekst, przekonujący, ośmielę sie jednak poprosić o szczegóły:
gdzie i w jakim terminie organizuje się tutaj seksparty ?
:))

Pozdr
Draeszcz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-08-12 20:05:31

Temat: Re: Czy to jest przyciaganie?
Od: c...@o...pl szukaj wiadomości tego autora

>> nie wiem czy Ci sie spodoba - ale podobne
> "zjawisko przyciagania" zaobserwowano
> np. u bakterii/jednokomorkowcow
> Umieszczone w jakims srodowisku grupuja sie
> w jednym miejscu tak jakby je one przyciagalo.
>
> Analiza zjawiska wskazala na cos wrecz banalnego
> - dopuki otoczenie zewnetrzne (temperatura,swiatlo, ph itd )
> nie jest odpowiednie organizmy wykazuja aktywnosc
> "szukaja" czegos lepszego (lub uciekaja od niewygodnego)
> Kiedy znajda odp. warunki - pobudzenie wewntrzne
> zanika (homeostaza) i pozostaja w danym miejscu.
>
> I taki prosty mechanizm wystarczy do grupowania
> osobnikow. Obserwujac to z zewnatrz mozna
> stwierdzic ,ze cos je przyciaga do siebie - ale to cos jest
> wewnatrz tych organizmow :)))))))
>
> pozdrawiam
> patix
>
Bardzo ciekawe. To moze byc wspaniala ilustracja do tego, o czym mowilem: "ze
cos je przyciaga do siebie - ale to cos jest wewnatrz tych organizmow". O to
wlasnie chodzi. W przypadku czlowieka sa to nabyte cechy, system wartosci,
selekcji informacji.
CKP

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-08-12 22:04:30

Temat: Re: Czy to jest przyciaganie?
Od: KOMINEK <k...@o...org.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Cyprian Korneliusz Peter" <c...@o...pl> wrote in
news:0c9d.000015a0.411b7032@newsgate.onet.pl:

> To przyciaganie jest w duzej mierze skutkiem posiadania roznych
> systemów wartości u roznych osob, ktore powoduja ze latwiej nam pewne
> fakty i zjawiska obserwowac, a zatem i "zapraszac" do swego otoczenia
> na dluzej niz tylko na jeden akt poznawczy.

Opisales wlasnie jedna z funkcji mitow: identyfikacyjno-integracyjna.

Chciales komus zaimponowac tekstem inspirowanym ksiazkami do teorii
polityki? Moglbys chociaz autora podac, pseudointelektualisto.
Zalosny jestes.

--
Nudzisz sie? To napisz: k...@g...pl albo zaGGadaj - 1209534

Brudnemu chlew na mysli

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-08-13 10:07:41

Temat: Re: Czy to jest przyciaganie?
Od: Marek Krużel <h...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Thu, 12 Aug 2004 22:04:30 +0000 KOMINEK:

>> To przyciaganie jest w duzej mierze skutkiem posiadania roznych
>> systemów wartości u roznych osob, ktore powoduja ze latwiej nam pewne
>> fakty i zjawiska obserwowac, a zatem i "zapraszac" do swego otoczenia na
>> dluzej niz tylko na jeden akt poznawczy.
>
> Opisales wlasnie jedna z funkcji mitow: identyfikacyjno-integracyjna.

Czyżby to była wyłacznie mitu funkcja?

> Chciales komus zaimponowac tekstem inspirowanym ksiazkami do teorii
> polityki?

Cokolwiek go inspirowało, dlaczego sądzisz, że chce imponować?

> Moglbys chociaz autora podac, pseudointelektualisto.

A jeśli on jest takim samym pseudointelektualistą ja Ty 16-latkiem?

> Zalosny jestes.

Projektujesz.

--
Szukam dziewczyny odpornej na manipulację.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-08-13 11:16:50

Temat: Re: Czy to jest przyciaganie?
Od: "patix" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

c...@o...pl wrote in message <0...@n...onet.pl>...
..
>> I taki prosty mechanizm wystarczy do grupowania
>> osobnikow. Obserwujac to z zewnatrz mozna
>> stwierdzic ,ze cos je przyciaga do siebie - ale to cos jest
>> wewnatrz tych organizmow :)))))))
>>

>Bardzo ciekawe. To moze byc wspaniala ilustracja do tego, o czym mowilem:
"ze
>cos je przyciaga do siebie - ale to cos jest wewnatrz tych organizmow". O
to
>wlasnie chodzi. W przypadku czlowieka sa to nabyte cechy, system wartosci,
>selekcji informacji.

no niby tak :)))
ale to bylo pokazanie 1/2 obrazka

bo przeciez teraz wracajac do Twego przykladu
"system wartosci" pochodzi od spoleczenstwa
czyli od grupy.
Zatem jednostka jest tu narzedziem - inteligentnym
(w sensie ,ze ma swobode dzialania i wydaje sie
jej , ze robi to co sama chce ) ale tylko narzedziem.

Konkludujac
1)grupa/spolecznosc okresla S.W. jednostek

2) jednostki samodzielnie ale w oparciu o S.W.
tworza grupy (grupuja sie - tworza struktury spoleczne)

3) grupa okresla swoj ksztalt sama, a jednostka
jest tylko narzedziem/budulcem

mechanizmy spoleczne to nie sa mechanizmy
w sensie mechaniki inzynierskiej - to jest
rodzaj "elastycznych" wiezow - gdzie jednostka
podobni jak czastka wody w wirze musi wirowac
Niby ma swobode ale i tak mechanizm zrobi swoje :))))

Jednak zmiana wlasnosci czastek moze
zlikwidowac/zmienic wir - i to jest jednya metoda
wplywu jednostki na spoleczenstwo - odbywa
sie w sferze wartosci i nie polga na zmianie
wewnatrz jednej osoby lecz musi dotyczyc
wielu jednostek tworzacych grupe

pozdrawiam
patix

ps.
tak sie rozpisalem bo to
jednoczesnie dotyczy troche
Twej dyskuji z Silvio jak i dyskusji
"o babciach klozetowych" :))))

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-08-13 11:25:48

Temat: Re: Czy to jest przyciaganie?
Od: Marek Krużel <h...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Fri, 13 Aug 2004 13:16:50 +0200 patix:

> "system wartosci" pochodzi od spoleczenstwa czyli od grupy.

Grupa go ~akceptuje, ale źródłem jego niektórcyh elementów
może być jednostka. To czasem niedobrze.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-08-13 11:52:33

Temat: Re: Czy to jest przyciaganie?
Od: "patix" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Marek Krużel wrote in message ...
>Fri, 13 Aug 2004 13:16:50 +0200 patix:
>
>> "system wartosci" pochodzi od spoleczenstwa czyli od grupy.
>
>Grupa go ~akceptuje, ale źródłem jego niektórcyh elementów
>może być jednostka. To czasem niedobrze.

to znaczy - grupa zawsze posluguje sie
jednostkami - wiec nawet przeslanie od Boga
odbywa sie za posrednictwem jednostek.

Jednak to nie znaczy,ze grupa przyjmie
wszytko co ktos wymysli . Na tym to polega
- ludzie sobie wymyslajaj ,a zostaje przyjete
tylko to co korzystne/istotne dla grupy.
Jesli przypadkowo przyjeto by cos
glupiego to grupa szybko zakonczy zywot.

pozdrawiam
patix

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-08-13 12:00:38

Temat: Re: Czy to jest przyciaganie?
Od: Marek Krużel <h...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Fri, 13 Aug 2004 13:52:33 +0200 patix:

>>> "system wartosci" pochodzi od spoleczenstwa czyli od grupy.
>>
>>Grupa go ~akceptuje, ale źródłem jego niektórcyh elementów może
>>być jednostka. To czasem niedobrze.
>
> to znaczy - grupa zawsze posluguje sie jednostkami - wiec nawet przeslanie
> od Boga odbywa sie za posrednictwem jednostek.

Czemu tak to ujmujesz? Grupa się nie posługuje, wręcz przeciwnie,
przeważnie to jednostki posługują się grupą.

> Jednak to nie znaczy,ze grupa przyjmie wszytko co ktos wymysli . Na tym to
> polega - ludzie sobie wymyslajaj ,a zostaje przyjete tylko to co
> korzystne/istotne dla grupy. Jesli przypadkowo przyjeto by cos
> glupiego to grupa szybko zakonczy zywot.

Jednostki mają różną _siłę_ oddziaływania, a to co nie jest ewidentnie
szkodliwe nie musi być korzystne.