Data: 2005-04-28 21:17:35
Temat: Re: Czy to jeszcze wróci?
Od: "gsk" <c...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> > > Ale dzieciaki rosną a życie z mężem to wybór a nie konieczność.
> >
> > Dla mnie to już chyba konieczność. Był ślub. Są dzieci. Koniec.
> >
> A czego wlasciwie oczekujesz? W czym przeszkadzaja podrosniete dzieci
ktore
> juz nie musza trzymac sie maminej kiecki?
>
No właśnie, czego oczekuję?...Kiedyś jak byłam w podstawówce rysowałyśmy
sobie z koleżanką życie. No i ja narysowałam drabinę. Każdy szczebel tej
drabiny to był jakiś etap życia. Nie pamiętam ich po kolei, ale mniej
więcej: szkoła, matura, studia, mąż, dzieci. I to był koniec drabiny. Jeśli
mnie pytasz czego oczekuję, to jedyne co mi przychodzi do głowy to: sensu
życia.
G.
|