Data: 2001-12-27 12:41:23
Temat: Re: Czy to mozliwe ?
Od: "Przemyslaw Chmielewski" <m...@g...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Looki <r...@i...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:a0euup$snt$...@o...biskupin.wroc.pl...
> troszke mnie nie zrozumiales, chodzi mi o to ze jak jesz odpowiednie (jak
> chcesz tłuste, ja akurat nie jem prawie weglowodanow, a do ilosci tluszczu
> nie przywiazuje wagi... to znaczy jem tyle na ile mam ochote) to organizm
> (jak sam pewnie wiesz) potrzebuje o wiele mniej ilosciowo paliwa....czyli
po
> prostu zarcia i efekt jest taki ze jesz mniej (co nie znaczy ze mniej
> kalori... ale bzdury na temat kalorii to temat na osobny post) nie bedac
> glodnym...
widze ze mamy podobne spostrzezenia
a zmylilo mnie zdanie:
"jesc mniej i zupełnie co innego niz sie wydaje..."
gdybys napisala np.:
"...niz sie powszechnie ludziom wydaje..."
twoje intencje bylyby dla mnie bardziej czytelne
a wiec przepraszam
mam taka watpliwosc:
jesli weglowodanow wciagasz znikoma ilosc
to z czego czerpiesz energie jesli nie z weglowodorow (tluszczow)
bo trzeciego zrodla kalorii chyba nie ma?
(na pewno nie ma)
przy okazji zapytam o tzw. Atkinsa - co to za dieta?
tak - w jednym zdaniu
jak mi sie wydaje podobne jest to-to do diety Kwasniewskiego
ale dokladnie czym sie rozni?
a moze niczym?
Przemek
|