Data: 2000-12-18 09:38:04
Temat: Re: Czy to sen?
Od: "Pearl" <p...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Jacek Kruszniewski <j...@p...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:3...@p...pl...
Witam!
> Dlaczego światopgląd chrześciański nazywasz strachem ? - Może taki jest i
tyle.
> Wiara chrzecijańska nie już już wiarą strachu (średniowiecze) ale wiarą
miłości.
> > Nawet w tym zdaniu (chyba czysto zawodowo) wprowadzasz element strachu.
> > Jestem pewien, że JC opublikował ten artykuł, wiedząc, że w Polsce nikt na
to by
> > się nie odważył, łącznie ze mną.
> Może i tak - ale opublikował to za SuperExpresem - gazetą polską - czyli już
się
> ktoś odważył.
Gwoli ścisłości. Nie wiem czy "Super Express" (gazeta) drukował ten, tekst (na
papierze).
Był on natomiast opublikowany na stronie internetowej "Super Expressu"
na forum dyskusyjnym http://www.se.com.pl/STALE/FORUM/FORUM.HTM przez klienta
podpisującego się "Wiesiu".
Dziwnym trafem od niedzieli na stronie FORUM można tylko przeczytać:
"Przepraszamy. Z przyczyn technicznych strona niedostępna".
Czyżby cenzura?
> Sam temat faktycznie jest drastyczny i może prawdziwy - nie czytałem nie
wiem -
> a
> prawda leży po środku. Niestety są księża, którzy przykazanie miłości i inne
> mają
> głęboko w d... ale i są tacy, którzy naprawdę z wiary i powołania czynią to co
> im nakazuje wiara. Sam znam kilku takich, tak jak znam księży dla pieniędzy
:(.
I tu się z Tobą całkowicie zgadzam, czyli nie jest jeszcze z Tobą tak źle...
> Co do takich zdarzeń - cóż - nikt na łamach SuperExpres-u czy innych podobnych
> gazet nie będzie opisywał tych nudnych osób którzy w cichości i w swojej
> skromności pomagają innym. Niestety jest to nudne i nie nadaje się do prasy bo
> to się tak dobrze nie sprzeda jak podobne afery.
Jak wiele innych, SE jest typowo sensacyjną gazetką.
> Co do strachu przed "czarnymi" jak to nazywasz to ja go nie czuję, i to co
piszę
> wynika z mojego światopoglądu i wiary. Żaden "czarny" nie tknie mojego ego
> (duszy)
> bo to jest poza jego zasięgiem :). Może co najwyżej mnie ekskomunikować ale to
> tak łatwo też nie idzie, a rzucanie moim nazwiskiem na ambonie to może się
> skończyć w sądzie. Pamiętajcie ksiądz to też człowiek i ma swoje przywary.
Coraz lepiej Ci idzie.
--
Pozdrawiam.
Pearl
|