Data: 2002-06-17 06:40:57
Temat: Re: Czy to zdrada?
Od: "Sokrates" <d...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Bischoop" <B...@b...pl> napisał w wiadomości
news:slrn.pl.agqtcl.2g6.Bischoop@siedzba.bischoop.pl
...
> jesli korzystasz z uslug tiroweczki,
> oznacza to ze zona nie jest ci wystarczajaca i atrakcyjna.
Dlaczego i nie koniecznie zarazem.
Przecież jeśli jakiś mężczyzna lub kobieta się onanizuje, to raczej celem
ulżenia sobie w nadmiarze potrzeb seksualnych a nie myślowej zdrady TZ
z kimś innym. Atrakcyjność żony traktujmy jako niepodważalną a z
wystarczającością
to dla nas mężczyzn bywa przecież różnie, zwłaszcza dla tych co często i
długo są poza domem.
Cały czas myślę w tej kwestii o tym, czy można przyrównać kontakt z tirówką
do onanizmu
będącego jedynie formą "ulżenia" swoim seksualnym potrzebom.
> FYI zdrada jest to czym TZ czuje sie zdradzona, a nie to co mysla inni.
I to jest przykre, ponieważ tak stawiając sprawę może się okazać, że
nieumyślnie
i bezwiednie oglądająć lub czytając erotykę można kogoś zdradzić o
erotycznych
myślach już nie wspomnę(pomińmy sprawy religijne-mową myślą i uczynkiem)
Darek
|