Data: 2002-06-19 07:16:09
Temat: Re: Czy to zdrada?
Od: "Nixe \(d. Maja\)" <n...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Jacek tak oto pisze:
:: Tak ale dla mnie zastanawianie sie nad zdrada w kontekscie tirówki ,
:: wykracza po za moją percepcje.
Na to już nic nie poradzę ;-)
::: BTW - a jeśli ukochana o tym wie, ale tego nie akceptuje, to już
::: nie jest zdrada??
:: Jeśli wie, to tak jakby akceptowała - skoro z nim jest.
Przecież piszę wyraźnie - wie, ale NIE akcpetuje. Sama wiedza nie implikuje
akceptacji jakiegoś czynu.
A że żona jest z mężem - wiesz, nikt nie odchodzi w ciągu sekundy.
:: Nie zgadzam się z Tobą Twoje porównanie to przeskok jakościowy a
:: nie ilosciowy.
:: żonę może to boli, ale nie ma zdewastowanej psychiki, jak taa biedna
:: zgwalcona osoba.
:: Nie wolno ich porównywać.
A tu się faktycznie zgadzam. Przekonałeś mnie, ale tylko w kwestii odczuć obu
osób.
--
Pozdrawiam
Maja
|