Data: 2002-06-19 08:43:08
Temat: Re: Czy to zdrada-inaczej
Od: "Qwax" <...@...q>
Pokaż wszystkie nagłówki
> > Dla mnie "użycie" prostytutki nie jest zdradą TŻ tylko: zdradą
> > godności własnej i dobrego smaku
>
>
> Czyli, analogicznie, gdyby Twoja TŻ użyła prostytuta, nie poczułbyś
się
> zdradzony?
>
Dziesiątki razy już odpowiedziałem (odpowiem jeszcze raz)
Dla mnie nie istnieje zdrada w sensie seksualnym. Jeżeli Moja TŻ
przespała by się z prostytutem to:
po pierwsze i NAJWAŻNIEJSZE: czułbym się źle, że nie sprawdziłem się
jako mężczyzna i musiała szukać sobie "substytuta".
po drugie - było by mi wstyd (za nią) że musiała płacić za seks - bo
świadczyło by to o tym, że bez zapłaty już nikt jej nie chce.
I tyle
Pozdrawiam
Qwax
|