Data: 2002-06-19 10:13:45
Temat: Re: Czy to zdrada-inaczej
Od: "Marta" <m...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Qwax <...@...q>
> po drugie - było by mi wstyd (za nią) że musiała płacić za seks - bo
> świadczyło by to o tym, że bez zapłaty już nikt jej nie chce.
Ło matko! To można wysnuć bardzo dziwne wnioski: jeżeli tirówkę chce wielu
facetów, ba! nawet jej jeszcze płaci, a Twoją TŻ chcesz tylko Ty, to ta
Twoja TŻ ...
Dobra, dalej nie będę - mam dziś wybitnie złośliwy nastrój.
Marta
PS. A swoją drogą to IMO idiotyczne te Twoje próby uzasadnienia - jeśli (jak
piszesz) zdrada fizyczna dla Ciebie nie ma racji bytu, to seks TŻ z
prostytutem powinien mieć takie samo znaczenie jak zjedzenie obiadu w
restauracji, a chyba nie powiesz, że "byłoby ci wstyd za nią, że musi płacić
za usługę, bo świadczy to o tym, że bez zapłaty nikt jej obiadem nie
poczęstuje". Pewnie by ktoś poczęstował, ale w restauracji to tylko ona
decyduje o menu i nie ma mowy o jakimś rewanżu: czysto, smacznie, bez
zobowiązań ;-)
|