W dniu 2017-01-02 o 18:41, Ikselka pisze:
> Jolek <o...@l...pl> wrote:
>
>> W Niemczech nie ma "regulowania przez polityków struktury
>> wyznaniowej państwa", podobnie w Francji, Wlk. Brytanii.
>
> Seriously? 333-)
> A czym jest decyzja POLITYKÓW o przyjęciu miliona uchodźców muzułmańskich?

Ludzi. Kretynko. Nie myl pojęć.
Tylko dla takich prostaków jak wy, odróżnienie przestępcy od normalnego
człowieka uciekającego przed wojną, przed fanatykami religijnymi, jest
jak pstryknięcie palcem. Wy kato-faszyści odróżniacie po kolorze skóry i
wyznaniu.

> Czym jest ich próba upchnięcia uchodźców w krajach katolickich, m. in. w
> Polsce?

Nie w katolickich, kretynko, tylko w cywilizowanych. Gdzie jeszcze
moralność ma jakieś znaczenie, a fanatycy religijni - jeszcze - nie
przejęli władzy całkowicie. I w większości nie przejmiecie. Czasy waszej
"świetności" minęły bezpowrotnie.

> Akurat tak młody twór jak USA, od swego zarania mieszanina wyznań, to
> zupełnie inna bajka niż stara i z gruntu chrześcijańska (jeszcze) Europa.

Bredzisz.
Europa jest dużo starsza niż te twoje chrześcijaństwo, przywłaszczające
co jej pasuje z kultury europejskiej (albo nie miało wyjścia...), a co
jej nie pasuje wrzuca do ogniska albo pali na stosie.

> Ale widzę, że długo by tłumaczyć...

Ale widzę, że długo by tłumaczyć, bo ty swoim małym rozumkiem obejmujesz
tylko niewielki wycinek historii i to bardzo wybiórczo...
Te wasze kilkusetletnie fanaberie katolicko-muzułmańskie to tylko takie
przeziębienie - szybko przejdzie.

Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr