Data: 2010-03-08 13:02:40
Temat: Re: Czym grozi używanie regałów firmy Komandor..
Od: Adam Wysokinski <a...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Mar 8, 9:38 am, "P." <g...@o...pl> wrote:
> pomijaj c bezmyslno montazyst w, Ciebie nie korci o, eby to jako
> zamocowa ?
>
> pozdr.
> P.
Problem w tym, że montażyści twierdzili, że ten regał JEST odpowiednio
umocowany - sprawdzaliśny, był stabilny. Co więcej, oryginalny projekt
firmy Komandor nie uwzględnia *żadnych* elementów mocujących do ściany
(i jest to mebel projektowany jako regał na książki, można go obejrzec
m.in. na prospektach i www firmy Komandor), a w moim regale zostały
one dodatkowo dorobione. Tyle, że jak się okazało po katastrofie, ktoś
"zapomniał" te elementy zamocować do ściany, a jedynie połączył nimi
poszczególne półki.
Osobie zarzucającej mi demagogię (na którejś z grup) chciałbym zwrócić
uwagę, że walące się ok. 9m2 regału z ciężkiego MDFu i metalowych
elementów + książki + szkło z potłuczonych lamp może zabić małe
dziecko, a dorosłemu zrobić poważną krzywdę.
Póki co następstwa są takie, że firmy negocjują między sobą, kto za to
odpowiada.. Ale nie w tym problem, tylko w tym, że takie same regały
są i będą nadal sprzedawane i montowane i to przed tym chciałem Was
przestrzec.
Pozdrawiam,
Adam
|