"ksRobak" <k...@f...polbox.pl> wrote in message
news:32nckuF3olhn0U1@individual.net...
>
> "AW" <o...@h...com>
> news:Elqxd.3565$by5.116@newssvr19.news.prodigy.com..
.
> > "ksRobak" <k...@f...polbox.pl>
> > news:32kpkpF3nmmf6U1@individual.net...
> >> "patix" <m...@p...onet.pl>
> >> news:cq2kd9$t15$1@nemesis.news.tpi.pl...
> >>> "ksRobak" <k...@f...polbox.pl>
> >>> news:32ju87F3no1ibU1@individual.net...
> >>>> "anicosc" <a...@g...pl>
> >>>> news:cq2f9e$b0c$1@inews.gazeta.pl...
>

> > [bla, bla bla]

> >> Objętość BRYŁY jest fragmentem przestrzeni (!)
> >> która szczelnie otula BRYŁĘ.

> >> REcepcjonista Edward Robak

> > Cóż za nonsens! Objętość BRYŁY_NIE_jest fragmentem przestrzeni,
> > która szczelnie otula BRYŁĘ. Jest ona właśnie fragmentem
> > przestrzeni ZAWARTYM w bryle!
> >
> > [bla, bla bla]
> >
> > > REcepcjonista Edward Robak -
> > >
> > >
>
> Do szkoły nieuku !!!
> BRYŁA całkowicie zanurzona w wodzie wypiera tyle objętości ile ma
> a więc TYLE SAMO objętości ma BRYŁA ile wyparta przez bryłę
> objętość (tu wody)
> porównaj: prawo Archimedesa
> PS. chech,, gamonie i nieuki. Wszędzie ich pełno - przemądrzalskich...
> REdaktor Edward Robak
>


Drogi, świętobliwy skRobaczku, posłuchaj uważnie:

Rozumiem, że w Twoich robaczywych kategriach moża mówić jedno a 'mieć na
mysłi' coś zupełnie innego. Jeżeli jednak pragniesz porozumiewać się z
ludźmi, to ciąży na tobie obowiązek aby mówić i mśleć jedno i to samo.

Spłodziłeś następujące zdanie:

> >> Objętość BRYŁY jest fragmentem przestrzeni (!)
> >> która szczelnie otula BRYŁĘ.

Twierdzenie, że w przestrzeni która OTACZA (otula) bryłę jest miejsce na
fragment objętościowo równy danej bryle jest kompletnie bezużyteczne, bo
znajduje się tam również miejsce na objętościwą równowartość wszystkich
pozostałych brył, mamuta, buta i jeszcze czegoś tam - a to dlatego, że
przestrzeni jest właśnie najwięcej. I co z tego?????? To taka robaczywa
myśl, z której nic nie wynika.

Należało zaś powiedzieć:

> >> Objętość BRYŁY zanużonej w cieczy wypiera własną równowartość w
ieczy - coś takiego jest jasne, zrozumiałe i można się z tym zgodzić.

Ale ty o cieczy nic nie wspominałeś. A co jeżeli bryła znajduje się w
próżni? Jaką wówczas będzie wypierać obiętość?

Skoro już chcesz w to mieszać PRZESTRZEŃ to możnaby po prostu stwierdzić, że
'Objętość BRYŁY jest równa fragmentowi przestrzeni którą dana BRYŁA
zajmuje'. Tak byłoby prościej i konkretniej. Ale po co, jeśli można
bardziej zawile i niezrozumiale, prawda?

Twoje stwierdzenie to czysty nonsens, unaoczniający TWOJE nieuctwo.

A głębokim poważaniem,


AW


.