Data: 2003-07-10 17:44:36
Temat: Re: Czym karmicie swoje rybki w oczku?
Od: "Darek" <f...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Pawle jestes wielki Twoja modrosc mnie podbudowuje. Dzieki za info. Sprobuje
je nie karmic mam duzo roslinnosci i tego wszystkiego co piszesz w oczku.
Jak mi karasie zaczna plywac dogory brzuchami bo zrobily sie leniwe i
czekaja na zarlo to zaprosze Cie na pogrzeb ryb.
--
Z pozdrowieniem
Darek f...@w...pl GG 2237649 mobile 603 847 247
Archiwum grupy:
http://groups.google.com.pl/groups/group=alt.pl.rec.
videokamery
FAQ grupowy
http://www.filmsite.art.pl/fs.php/page=teksty/aprv_f
aq.html
>
> Ja mam jeden sposób, nie karmię wogóle, serio, od 8 lat nie podaję
> systematycznie zadnej karmy, jedynie w okresie przed zimowym tj. przełom
> aździernika i listopada, w ciepłe dni, przez okres ok. miesiąca, podaję
karmę
> granulowaną aby je wzmocnić przed zimą. Poza tym ryby czują się świetnie
są
> ładnie wybarwione i nie chorują. Tajemnica tkwi tylko w tym, aby stworzyć
im
> takie warunki jakie mają w naturalnych wodach, nikt ich tam nie karmi, a
żyją.
> Wychodząc z tego założenia starałem sie im stworzyć właśnie takie warunki.
Dużo
> roślinności podwodnej, na której zyja drobne skorupiaki, równie dużo o
> pływających liściach, na nich żyją ślimaki, inne drobne organizmy wodne na
> których np. z zamiłowaniem żerują liny, karasie również, krasnopiórki
natomiast
> żerują pod powierzchnią i zbierają owady które spadają ze stojących w
pobliżu
> wierzb płaczących oraz z roślin strefy brzegowej. W związku z tym nie
narzekam
> na komary których larwy są zjadane przez ryby a jak się trafi jakiś
dorosły
> owad to polują na nie żaby jeziorkowe. I jeszcze jedna "tajemnica" nie
> oczyszczam całego oczka z osadów dennych, jedynie w strefie płytkiej,
gdzie nie
> rosną żadne rośliny, resztę mułu pozostawiam aby był pokarmem dla roslin.
Nie
> stosuję w oczku żadnej chemii Ph wody utrzymuję poprzez zadawanie kwaśnego
> torfu ( utrzymuje Ph na odpowiednim poziomie i zapobiega powstawaniu
zakwitów
> glonów planktonowych oraz zapobiega powstawaniu glonów nitkowych w
nadmiernych
> ilosciach, trochę ich musi być bo są dobrym pokarmem dla karasi i raków
> błotnych.
> Ot i cała tajemnica naturalnego chowu ryb i innych zwierząt wodnych.
> Pozdrawiam
> Paweł Woynowski
> http://www.mikrojezioro.met.pl
>
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|