Data: 2008-03-21 10:50:59
Temat: Re: Czym odnowić/doczyścić wannę?
Od: " 666" <u...@w...eu>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dokładnie, też raz w zyciu popełniłem ten błąd, stare zeliwne wanny były głęboki i
miały mocno pionowe scianki, w wannie
140 cm cały się człowiek mieścił, a na upartego dwoje ;-)
Po wymianie na blaszankęKaldewei 140 cm czułem się jak w niemowlęcej wanience,
wszystko na wierzchu, w rezultacie
przestałem się kapać i przeszedłem na prysznice - z kolei wanna jako brodzik to też
bez sensu.
Kiedyś były amerykańskie farby do odnawiania starych wanien.
Generalnie są dwa rodzaje tych emalii: utwardzane lampami i utwardzane wodą.
Ale spotkałem tylko białe, przynajmniej w kraju.
Przy tym kursie to opłaca się w Stanach kupić przez internet lub znajomych.
Podstawa jest doskonałe odtłuszczenie jakimś wodorotlenkiem sodowym (sodą kaustyczną)
na przykład.
JaC
-----
> My mieliśmy żeliwną, pożółkłą mocno wannę.
> Nie pomogło nic, nawet chlor.
> Wywaliliśmy i... do dziś żałujemy.
> Trzeba było ją przemalować i byłoby cudownie.
> Więcej tego błędu bym nie popełniła.
> Spróbuj poradzić znajomym, by pomalowali wannę - w M jak mieszkanie sprzed kilku
lat była szczegółowa instrukcja, jak
to zrobić z taką zwykłą, żelazną.
|