Data: 2002-04-23 11:38:00
Temat: Re: Czytanie SMS-ów
Od: g...@a...eu.org (Gerard)
Pokaż wszystkie nagłówki
Lech napisał(a):
> Dlaczego niewidomi czy słabowidzący mają prosić kogoś o
> odczytanie smsów?
Rzeczywiście, poruszyłeś istotny problem.
> na razie nie wiem, jak dokładnie miałoby to wyglądać, oraz ile
> osób byłoby tym zainteresowanych.
Pewnie gdyby pokazać, że coś takiego jest możliwe, to dosyć dużo.
> założyłam więc konto: c...@w...pl. po co? żeby zebrać w
> jednym miejscu jak najwięcej pomysłów na techniczne rozwiązanie
> czytania smsów, propozycje sposobu przekonania operatorów
> komórkowych, no i przede wszystkim zebranie jak największej
> ilości zainteresowanych osób, będzie to dobry argument w
> negocjacjach o przydatności pomysłu, jeśli pokaże się takiemu
> dyrektorowi listę np. 200 zaintereswanych tym osób.
200 osób w skali kraju to dla każdego dyrektora będzie zbyt mało.
Poza tym, raczej kierujesz się w złą stronę. Wydaje mi się, że
zamiast do operatorów sieci komórkowych, należałoby skontaktować się
z producentami telefonów komórkowych. Bo raczej nie liczyłbym, że
takie udogodnienie zostanie wprowadzone we wszystkich modelach telefonów.
Jeśli już, to będą to 2-3 modele. Popatrz na przykładzie pętli indukcyjnych
dla niedosłyszących - a to przecież było znacznie prostsze do wprowadzenia.
Swoją drogą, aż żal bierze, jak się patrzy na świadomość społeczeństwa
jeśli chodzi o nasze potrzeby. Ile ja się naszukałem po Warszawie, zanim
trafiłem na kompetentną osobę potrafiącą wskazać mi telefon dostosowany
do potrzeb niedosłyszących - a byłem w naprawdę wielu salonach firmowych
zarówno operatorów sieci jak i w serwisach. Przykre.
> bardzo proszę o przemyślemie tej inicjatywy, a jeśli wzbudzi
> zainteresowanie, o wysłanie pod podany adres jakiejś notatki a
> także o rozpropagowanie tego listu wśród znajomych.
Jak napisałem powyżej, tego typu udogodnienie raczej powinni zapewnić
producenci (oczywiście, operatorzy mogą ze swojej strony też naciskać).
A to oznacza, że trzeba by taką kampanię zrobić nie tylko tu, w sieci,
nie tylko w całej Polsce, ale co najmniej w Europie. Bo producent nie
wypuści osobnego modelu dla grupy paruset czy nawet kilku tysięcy ludzi.
Musi mieć po prostu z tego zyski. No chyba, że ewentualne udogodnienie
będzie bardzo tanie we wdrożeniu, ale w to mi się wierzyć nie chce...
Niemniej, życzę powodzenia, a informację o tej inicjatywie przekażę
do ludzi, o których wiem, że mogliby być zainteresowani.
Pozdrawiam,
Gerard
|