Data: 2003-09-30 11:48:59
Temat: Re: [DŁUGIE] Jeden czy dwa agregaty? Wysoka czy niska? Za szkalnymi pólkami czy bez? Itp. Itd.
Od: "BM" <m...@B...math.put.poznan.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Podobnie oceniam
> Amici (z autopsji) - na noc trzeba zamykać kuchnię (a jest na drugim końcu
> mieszkania).
> Chodzi mi o hałas pracującego agregatu - taki nieprzyjemnie wibrujący.
Miałem podobny dylemat jakiś czas temu. Trochę się naczytałem na temat Amici
nieprzyjemnych rzeczy, ale zdecydowałem się na zakup modelu AGK320
(chłodziarko-zamrażarka, 2 agregaty, no frost, LCD, szklane półki, full pojemników,
półka
do leżakowania wina itp). Po pierwsze dlatego, że jest to seria na eksport, głównie
do
Norwegii, po drugie, że jednak produkt z górnej półki producenta, więc raczej dbają o
jakość.
Mi zależało na tym, aby była energooszczędna - ta jako jedna z pierwszych ma klasę
A+.
Możesz sobie obejrzeć na www producenta. Cena tam to 2600 zł, ale nie należy się nią
sugerować. Znalazłem przeceniony model za 1850 zł (brakowało multiboxa na warzywa i
dwóch
pojemników). Dodatkowo zbiłem cenę o 5% (do +-1760 zł) pytając się, czy chcą po ich
cenie
na kartę kredytową (muszą odpalić procent bankowi i nie dostają kasy od razu), czy
też
zapłacę od ręki gotówką, ale chcę rabat. Dali rabat :)
Mam ją póki co 2 miesiące i moje uwagi:
- głośność: naprawdę nie narzekam. Chyba rzeczywiście bardziej zależy to od
egzemplarza
niż konkretnego modelu. Spodziewałem się kakofonii różnych dźwięków, a tymczasem jest
ok.
Nie muszę zamykać na noc drzwi od kuchni itp. Trochę ciurka, bulgoce i "wzdycha" (jak
to
określiła moja dziewczyna) gdy pracują dwa agregaty, ale po pierwsze natężenie hałasu
pozwala swobodnie rozmawiać, uczyć się, a po chwili zupełnie przestać zwracać na to
uwagę
(przy czym zwracanie uwagi było dyktowane raczej podejrzliwością i oczekiwaniem na
tego
typu zjawiska), a po drugie dwa agregaty równocześnie nie pracują zbyt często -
czytaj
dalej.
- chłodzenie - lodówka NAPRAWDĘ bardzo dobrze trzyma temperaturę w środku. Możesz
regulować ją z dokładnością do 1 st. C - oddzielnie dla chłodziarki i zamrażarki.
Panel do
obsługi jest intuicyjny i funkcjonalny. Jeśli otworzysz drzwi tylko na chwilę,
zamkniesz i
po chwili próbujesz otworzyć - to będziesz musiał użyć trochę siły - w środku robi
się
podciśnienie, także drzwi są szczelnie dociśnięte.
- półki - szklane, ok. Minusem jest system mocowania w lodówce - daje ograniczone
możliwości aranżacji wnętrza (obniżania/podwyższania). Ciężko jest zrobić (bez
pozbycia
się przynajmniej jednej półki), aby rozłożyć je tak, by np. puszki 0,5 l z piwem
mogły
stać. Oczywiście są balkoniki na drzwiach gdzie się mieszczą, ale niemniej jest to
minus.
- pojemniki - dużo, różnego rozmiaru, nie przepuszczają zapachów. Aczkolwiek
projektował
je jakiś łoś, bo trzeba się KOSZMARNIE nagimnastykować, aby je otworzyć (a
wystarczyłaby
szczelinka na paznokieć...). Jeśli umieścisz tam np. sałatkę z tuńczyka, to nie jest
wykluczone, że będziesz miał całą kuchnię w tej sałatce podczas otwierania. Pod tym
względem niefunkcjonalne. Niemniej do przechowywania np. serów, pokrojonych warzyw są
idealne.
- serwis - tu jest ok. Jak pisałem, była przeceniona, bo brakowało jednego multiboxa
i
pojemnika. Zadzwoniłem na infolinię, powiedziałem, że kupiłem i że brakuje - po
tygodniu
przysłali mi pocztą. Wspominałem też o niefunkcjonalnych pojemnikach - na tyle
niefunkcjonalnych, że chciałem, żeby zamiast pojemników dali mi dodatkowy balkonik.
Zadzwoniłem drugi raz - powiedzieli, że wyposażenie lodówki jest stałe i nie podlega
zmianom, ale mogą mi sprezentować za free dodatkowy balkonik. Po tygodniu dostałem
drugą
paczkę. Plus za obsługę :)
-inne: jest duża. I ciężka. 90 kg (mimo to potrafi tak zassać powietrze, że ciut się
kolebie podczas otwierania - dlatego warto przednie nóżki mieć o 0.5 mm wyższe niż
tylnie). Wniesienie to był koszmar - zwłaszcza że 5 piętro bez windy. Potem było ciut
łatwiej - zanim zainstalujesz nóżki, bo tył jest na rolkach, także można we dwie
(niezbyt
silne) osoby dać radę. Ważne jest, żeby po transporcie odstała trochę bez włączania
(piszą
3h, ale dla bezpieczeństwa dobę). Zapobiega to przyszłej głośnej pracy.
Śrubki są wykonane z kiepskiego materiału. Zmieniałem stronę otwierania drzwi (da
się) -
poszło bezboleśnie, póki nie została do odkręcenia OSTATNIA śrubka w rączce od drzwi.
Metal był na tyle miękki a śrubka na tyle mocno wkręcona, że rozwiercił się gwint.
3h
walki zakończyły się sukcesem, ale trzeba było wyjąć drzwi od lodówki i nimi kręcić
wokół
rączki......................
Reasumując: Mimo kilku minusów jestem bardzo zadowolony i myślę, że ponownie kupiłbym
ten
model.
Pozdrawiam i życzę udanych zakupów!
BM
|