Strona główna Grupy pl.misc.dieta [DO] Błędy Jana Kwaśniewskiego Re: [DO] Błędy Jana Kwaśniewskiego

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: [DO] Błędy Jana Kwaśniewskiego

« poprzedni post następny post »
Data: 2004-02-21 20:21:00
Temat: Re: [DO] Błędy Jana Kwaśniewskiego
Od: "jurek" <g...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki


> No i ok, rozumiem Twoje podejście. Niebezpieczni są fanatycy
> i wyznawcy Mamony.

we wszystkich dziedzinach zycia, a jezeli chodzie o zdrowie i zycie ludzi
SZCZEGOLNIE!


> > > Istotą tego punku jest to, że fruktoza praktycznie nie przedostaje się
do
> > krwi,
> > > JK się myli.
> http://zywienie.host.sk/articles.php?id=4
> "Zawartość fruktozy w pożywieniu rzadko może prowadzić
> do podwyższenia poziomu fruktozy we krwi."

znalazlem na net-cie dwie informacje (miedzy wielu innymi)- pierwsza : 15 do
20% kalorii w posilkach populacji panstw wysoko rozwinietych jest
dostarczana przez fruktoze, druga: "...jezeli koncentracja wewnatrzkomorkowa
fruktozy jest zbyt duza, moze dojsc do hexokinasy, fruktoza + ATP ---->
fruktoza 6-P + ADP...", w zwiazku z powyzszym mam pytanie, jezeli fruktoza
nie jest wchlaniana przez "organizm" to skad sie jej bierze tyle w
komorkach? (jezeli chcesz linki to podam ale sa po francusku).


> JK:
> "Przy wchłanianiu w
> jelitach glukozy istnieje mechanizm ograniczający szybkość jej
przekazywania
> do krwi. Przy przechodzeniu fruktozy do krwi takiego mechanizmu nie ma,
> toteż spożycie fruktozy powoduje szybki wzrost poziomu cukru we krwi."
>
> litości Jurek!!! To wołanie Twojego mózgu ;)

punkt dla ciebie Chaciur ;)


> Kwestia rozwoju DO leży w waszych rękach.
> To co wyprodukował JK to zlepek informacji prawdziwych,
> nieprawdziwych, mitologii i fantazji.

przypominam Ci o tym w jakich warunkach (profesjonalnych) pracowal DrJK w
epoce w ktorej intensywnie pracowal nad zasadami ktore spowodowaly powstanie
DO. To byl lekarz praktykujacy w sanatorium, zdany tylko i wylacznie na
swoja rece i glowe, i oczywiscie publikacje ukazujace sie w tamtym okresie,
radze pamietac o elemecie "czasu". O IG jest glosno od niewielu lat. O
owocach jako zrodle "szybkiego" cukru az dudnilo w pierwszych latach mego
pobytu we Francji. Bardzo ciekawym obrazkiem, bylo przynoszenie w malych
wanienkach (!) cwiartek pomaranczy w przerwach meczy rugby. Chlopy jak
"deby" - srednia wagi najlepszych zespolow to 90 kg zywej wagi, "wsuwali"
toto jak maszyny i nie chodzilo o witamine C.
Oczywiscie w tym watku nie mowimy o poza dietetycznych wypowiedziach DrJK?

> Zadziałało? OK a teraz czas ustalić dla czego i komu
> to może pomóc.

i o to chodzi!!!

> Kiedy mówimy o białku to rozpatrujemy białko,
> nie można tak obronić błędu, że niby białko roślinne
> jako takie, ustępuje białku żółtka.

i to jest blad! nie mozna "wydzielic" bialka i dyskutowac tylko o nim,
bialko "nie dziala" w prozni! ten sam system "dzielenia" dziala mi
szczegolnie "na nerwy" w medycynie akademickiej, gdzie jest juz specjalista
od miesni galki ocznej!! (to fakt z zycia wziety). Dlatego to wszystko jest
tak bardzo trudne, bo mozliwosci "akcji i reakcji" jest nieskonczona.

> Dietą wege można pokryć ludzkie potrzeby w odpowiednim miejscu i czasie.

sam probowalem tego i nic z tego nie wyszlo, znam kilku wegetarian i jedni
maja sie dobrze, inni wrecz przeciwnie. I ciekawe ze latwiej dyskutuje sie z
tymi ktorzy maja sie dobrze niz z tymi ktorzy maja problemy. Kilka razy
slyszalem (od tych w gorzej formie) argumenty "ideologiczne". Nikogo do
niczego nie naklaniam i nie namawiam, ale rekacja "oblezonej twierdzy" to
nie wylacznosc Opty.


> Tu też można dyskutować, bo niby czemu JK popiera sport?

bo bez ruchu nie ma zycia ;)

> A czy podlewanie słoneczników olejem słonecznikowym
> jest najlepszym rozwiązaniem?

jest olbrzymia roznica miedzy roslina i jej sposobami pokrywania wlasnych
potrzeb energetycznych czy budulcowych, a organizmem czlowieka (czy ssakow o
najwyzszym poziomie "intelektualnym)

>Nasze organizmy potrafią
> przetwarzać i im to nie szkodzi.

co do oleji roslinnych, na innej grupie podano linka do artykulu o
szkodliwosci tego typu produktow, podajac jako przyklad olej slonecznikowy,
co dla mnie jest troche dziwne bo sa oleje duzo gorsze. Dla scislosci, do
tego typu informacji podchodze w "rekawiczkach".

>Czy pozbawienie mózgu
> wysiłku przetwarzania informacji pomoże nam cieszyć się nim
> dłużej?

w naszym organizmie wszystko nalezy "cwiczyc" mozg tez. Swoja droga ciekawy
bylby egzamin mozgu czlowieka ktore od lat caly swoj intelekt koncentruje na
ogladaniu TV.


> Nie patrz na dietę wegetariańską w ten sposób, to nie jest
> DO z soją w miejsce żółtka, nie ma czegoś takiego
> jak 'superfood', dieta składa się ze wszystkich swoich elementów.

tak szybko "rzucilem okiem" do mojej encyklopedii medycznej i w jednej z
tabelek znalazlem takie dane (streszczenie), produkty inne niz woda w
roznych rodzajach pokarmu:
(w % "dobra" inne niz woda)

- fasola (sucha) 87,4%
-ryz 78 %
- zolkto 50%
-ser (camembert) 48,7
- wiprzowina(srednio) 47,4%
- kaczka (srednio) 46%
-smietana tlusta 35,9%
-watroba cieleca 29,3%
-groszek zielony 25%
-ziemniaki 20,2%
-pora 12,2%
-marchew 11,4%
-szpinak 9,3%
-grzyb 9,2%
-kapusta 7,9%
-pomidor 6,5%
o soi nie pisze bo w mojej ksiazce nie ma jej w tabeli, a z tego co
znalazlem wynika ze w 100% soi jest 116% skladnikow :(
Teraz co do powyzszych procentow, wysoko procentowe ryz i fasola sa bardzo
"ubogim" pokarmem, a wiec powtarzam moja watp^liwosc , ile trzeba zjesc zeby
wszystko bylo tam "gdzie trzeba, kiedy trzeba i ile trzeba"


> Jurek bardzo Cię proszę.
> Po co pisać w takim razie o jakimś ATP, przecież ten skrót
> laikowi nic nie powie, czemu nie napisać prosto ale bez błędów?

DrJK bardzo niewiele pisze o ATP i raczej bardzo "ogolnikowo", to co wiem o
ATP pochodzi z wielu innych zrodel a nie z publikacji DrJK. Uwazam ze w
swoich publikacjach DrJK usiluje skupic uwage czytajacego na kilku
najwazniejszych (jego zdaniem) zasadach bedacych fundamentem DO. ATP nie
nalezy do fundamentu, czy posunal sie za daleko w uproszczeniach? mozliwe.
Ale dla zaczynajacych DO - przewaznie ludzi chorych i cierpiacych (jak w
moim przypadku) problem ATP nie ma zadnego znaczenia. Ciekawosc "co to
wlasciwie jest i jak to dziala" pojawia sie pozniej, jak juz mozna sie
skupic na czyms innym niz wlasne problemy ze zdrowiem. I na ten drugi etap
publikacje DrJK sa juz nie wystarczajace. Ale to juz od indywidualnych cech
kazdego Opty zalezy jak daleko pojdzie w poszukiwaniu tego "co to jest i do
czego sluzy". Na drugi etap duzo precyzyjniejsze i bogatsze sa publikacje
wielu lekarzy opty, ktorzy na co dzien praktykuja DO i spotykaja sie z
problemami w stosowaniu DO

> > nie jestem "kaplanem",
>
> nie nie to nie był zarzut pod Twoim adresem

ufffffffff ;)))

> Można natomiast stworzyć klimat tajemnicy:
> - Czy jest pan prorokiem?
> - Nie mogę odpowiedzieć na to pytanie.

ludzie wybitni maja swoje slabostki ;))))


> Można
>użyć różnych zaklęć: ATP, polipeptydowego, alfa oksydacje,
> fosfoenolopirogronian.

zwracam twoja uwage na fakt ze DrJK unika stosowania w swoich publikacjach
zbyt wielu "madrych zaklec fachowych", bo to sa ksiazki dla przecietnego
czlowieka ktory nie wiele, a moze i nic nie wie o biochemii. I dlatego wielu
"prostych" ludzi wylapuje z tych publikacji to co najwazniejsze; nie mieszac
"paliw", zasade proporcji , ograniczenie ilosci spozywanego bialka i
weglowodanow, uwazanie na jakosc tego co sie je itd. Powodzenie ksiazek DrJK
moze tez czesciowo tlumaczyc relatywna slabosc ksiazki Dr Lutza, duzo
precyzyjniejszej w swoich wyjasnieniach diety niskoweglowodanowej.

>Napisać, że dieta ma oparcie w biochemii.
> Ilu przeciętnych zjadaczy smalcu to sprawdzi?

nawet nie zdajesz sobie sprawy jak wielu Opty z duzym stazem zaczyna sie
interesowac tym "jak to dziala". A dla bardzo wielu Opty swiadomosc tego ze
DO "dziala" tak jak oni tego oczekuja jest wystarczajace i po prostu zajmuja
sie swoimi codziennymi sprawami.

>A nawet jak
> sprawdzi to może już będzie zajętych całowaniem po stopach
> pani Mamony?

czy masz kogos konkretnego na "oku"?


> Wytłumacz to placówce misyjnej DO na psw.

juz kilka krotnie spotkalem sie z tym skrotem psw. co to jest ? (serio)

> "Wegetarianizm należy tępić jako kacerskie przekonanie" :/
> Kogo za to winić? Augustyna czy Jana?

takie sformulowania sa idiotyczne!
widocznie nie wszystkim duzo T dobrze wplywa na "jasnosc" pogladow. No coz
ludzie sa tylko ludzmi :(


> 33

to jeszcze pierwsza mlodosc ;))))
u mnie +- w tym wieku zaczely sie duze "zgrzyty" zdrowotne(a raczej
nakladanie sie kolejnych chorob), czego absolutnie Ci nie zycze!!!!!


> i pewno to sobie na priva wyjaśnicie

po prostu uwazam ze pewnych rzeczy sie nie robi nie zaleznie od sytuacji w
jakiej sie znajdujemy, jezeli Anna nie "atakuje" a ja nie mam nic nowego do
powiedzenia to milcze , ot i wszystko

> > Anne, ale w zadnym wypadku nie przeszkadza mi to czytac jej posty. No
czasem
> > "uleje " troche zolci z watroby, co by bulo troche lzej ;))))
>
> ;) byle to okrasić czymś zjadliwym dla mózgów współgrupowiczów :))

postaram sie !!!

>
> Dokładnie pamiętam pojawienie się Anny na Waszym serwerze,
> była zachwycona tym, iż tak wiele osób w Polsce interesuje
> się dietetyką, miała do DO nastawienie pozytywne (dokładnie pamiętam
> jak mnie ciarki przeszły po plecach!! :) )
> z zastrzeżeniami wynikającymi z jej wiedzy. Dostała bejzbolem
> od betonu (DO to wiedza skończona - spływaj). Jak się
> podniosła to już nie była taka bezbronna.

jak zaczalem odwiedzac grupe "w stodole" Anna byla dla mnie kims w rodzaju
"mediatora", z czasem pojawily sie watpliwosci, a jak w jednym watku Anna 3
(trzy) razy podala informacje sprzeczne ze soba doszlo miedzy nami (i
wieloma innymi uczestnikami) do ostrego starcia. Za daleko "zaszly" slowa?
mozliwe, ale "zyczenia" od Anny na priva dostalem duzo pozniej. I nie bardzo
wiem po co to bylo? To wszystko.

> pozdrawiam Chaciur
>
> ps. Jurek jak mnie nawet teraz puścisz kantem to i tak dzięki
> za to, że się nie wywinąłeś od razu, jeśli wegetarianie
> zawojują świat to się postaram Cię wyciągnąć z obozu zagłady ;)

a musza zawojowywac? ale na wszelki wypadek dziekuje!
nigdy nic nie wiadomo, za wiele juz w zyciu widzialem i przeszedlem a wiec
........

Jurek


 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
21.02 jurek
21.02 Wiedźma
21.02 Adamo 2.
21.02 Leszek Serdyński
21.02 jurek
21.02 Adamo 2.
21.02 jurek
21.02 Leszek Serdyński
22.02 Krystyna*Opty*
22.02 Wiedźma
22.02 Wiedźma
22.02 slawek
22.02 Evunia
22.02 Wiedźma
22.02 Evunia
Prasa do oleju na domowy użytek
niedobory skł. mineralnych a alergie skórne
Sekret Odchudzania z Pasją
Darmowe Mp3 Discopolo 2015 i premiery
Re: Solution Manual Switching and Finite Automata Theory, 3rd Ed by Kohavi, K. Jha
Blog kulinarny
Blog o odchudzaniu
Fluor : ile?
zioła wycofane - samo zdrowie :)
program do optymalizacji diety
Ananas1_03 - sprawdź czy się właciwie odżywiasz
Ananas1.02 instaluje się tam gdzie dotąd nie działał
opiekun medyczny
Jaka grupa dyskusyjna na temat zdrowia
Program Ananas wprowadź zakupy , a on zestawi zapotszebowanie z zakupami
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Senet parts 1-3
Senet parts 1-3
Chess
Chess
Vitruvian Man - parts 7-11a
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 1-6
Vitruvian Man - parts 1-6
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6