Strona główna Grupy pl.misc.dieta [DO] Praca mgrska

Grupy

Szukaj w grupach

 

[DO] Praca mgrska

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 247


« poprzedni wątek następny wątek »

21. Data: 2003-11-01 05:05:46

Temat: Re: [DO] Praca mgrska
Od: "grazynka" <g...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


> Z twoich wypowiedzi mozna wywnioskowac ze jestes "najmadrzejszy z calej
> wsi", ciekaw jestem czy nie jest to antidotum na "sukcesy" w pracy
> zawodowej? Bo z zywymi studentami troche trudnie niz z komputerowymi.Moze
> zrob liste osob "dopuszczonych" do dyskutowania z Coolerem, wtedy bedzie
> wiadomo kto jest godzien a kto nie.

no coś ty, wtedy by sie okazało, ze godzien jest tylko rukasu i w tym
miejscu przypomina mi sie taki kawał:
w pociągu w przedziale jadą dwj rabini. wsiada mężczyzna, jakiś czas jadą
razem i milczą. w końcu mężczyzna nie wytrzymuje i mówi: ależ panowie
rabini, ja liczyłem ,że bede świadkiem jakichś arcyciekawych dyskusji, a wy
milczycie! bo widzi pan, odpowiada jeden z rabinów, ja jestem wielki rebe i
on jest wielki rebe, ja wszystko wiem i on wszystko wie, to o czym mamy ze
sobą rozmawiać???
pzdr. grazyna


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


22. Data: 2003-11-01 09:44:04

Temat: Re: [DO] Praca mgrska
Od: "Krystyna*Opty*" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "grazynka" <g...@o...pl> napisał w wiadomości
news:bnvf1r$9bv$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> > Z twoich wypowiedzi mozna wywnioskowac ze jestes "najmadrzejszy z calej
> > wsi", ciekaw jestem czy nie jest to antidotum na "sukcesy" w pracy
> > zawodowej? Bo z zywymi studentami troche trudnie niz z
komputerowymi.Moze
> > zrob liste osob "dopuszczonych" do dyskutowania z Coolerem, wtedy bedzie
> > wiadomo kto jest godzien a kto nie.
>
> no coś ty, wtedy by sie okazało, ze godzien jest tylko rukasu i w tym
> miejscu przypomina mi sie taki kawał:
> w pociągu w przedziale jadą dwj rabini. wsiada mężczyzna, jakiś czas jadą
> razem i milczą. w końcu mężczyzna nie wytrzymuje i mówi: ależ panowie
> rabini, ja liczyłem ,że bede świadkiem jakichś arcyciekawych dyskusji, a
wy
> milczycie! bo widzi pan, odpowiada jeden z rabinów, ja jestem wielki rebe
i
> on jest wielki rebe, ja wszystko wiem i on wszystko wie, to o czym mamy ze
> sobą rozmawiać???
> pzdr. grazyna

Pięęęękne! :))))))

Pozdrawiam
--
Krystyna*Opty* [DO] od 06.1998 r.

Zdrowy rozsądek może zastąpić każde wykształcenie,
ale żadne wykształcenie nie zastąpi zdrowego rozsądku.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


23. Data: 2003-11-01 10:35:14

Temat: Re: [DO] Praca mgrska
Od: "Rukasu" <r...@a...net> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "jurek" <g...@o...pl> napisał w wiadomości
news:bnumui$oih$1@inews.gazeta.pl...

>> Jeszcze nie przeczytałeś co napisałem, a już to komentujesz. :-(
>
> no widzisz!

Niestety. :-(

> a zanim zaczniesz pisac, to moze najpierw zapoznaj sie z tym o czym chcesz
> pisac, a pozniej rob "wtstrzalowe" wypowiedzi.

A co "wystrzałowego" było w mojej wypowiedzi? Podałem namiary, wyjaśniłem w
jaki sposób KAŻDY może się zapoznać z pracą.

Ja najprawdopodobniej nie będę mógł przed wtorkiem.

Gdybym - załóżmy - przeczytał we wtorek tę magisterkę i rzeczywiście
uznałbym że wyniki są negatywne, a potem napisałbym to na grupie, to nagle
wszyscy by się na mnie rzucili, że jestem "stronniczy", że "piszę głupoty",
"że uczestniczę w spisku" i że cała praca została napisana w "niewłaściwy
sposób", że na 100% ktoś "czegoś nie uwzględnił", albo że z kolei
"uwzględnił za dużo", itp. Grażynka zaczęłaby znowu pisać że jej nie
interesuje zdanie naukowców, a jak ktoś chce to może sobie o tym z nią na
privie porozmawiać, a Jurek zacząłby pisać że prowadzę "krucjatę" i że
złośliwie "daję optymalnym kopniaka", bo "oni czują się lepiej, ale nie jest
im lepiej, bo jeżeli autorytet wiedzy mówi, to wie co mówi". :-(((

No to pomyślałem: po cholerę mam zaczynać od "wystrzału", poinformuję o
sytuacji, dam czas na zapoznanie się z materiałem - jak ktoś będzie chciał,
to sam sobie pójdzie sprawdzić i od razu będzie mógł zacząć dyskusję od
przedstawienia swojego zdania, a dyskusja zamiast na "piaskownicy" zasadzać
się będzie mogła na merytorycznych argumentach. W ten sposób przynajmniej
optymalnych-pieniaczy się odsieje. (swoją drogą naiwny jetem, co?)

No, ale oczywiście: to jeszcze gorzej! Bo to że poświęcam swój czas,
wysiaduję w bibliotekach, gadam ze specjalistami i staram się znaleźć jakieś
wiarygodne wyniki badań - o co ponoć optymalni zabiegają od wielu, wielu
lat - to po prostu moja "zdradziecka maska", pod którą kryją się
"nieszlachetne intencje", a w ogóle to jak chcę rozmawiać na merytorycznym
poziomie to won z grupy, albo na priva z Coolerem, bo przecież optymalny się
do merytorycznego poziomu nie "zniży"!

A może ten optymalny jest po prostu za leniwy aby samemu przyjrzeć się pracy
(mam w nosie czy akurat Ty siedzisz we Francji czy w Polsce - grupa jest
"pl" więc mogę zakładać że przynajmniej kilku optymalnych magisterką się
zainteresuje)? :-(

Jestem wysoce rozczarowany postawą Jurka: kiedy ktoś rzuca się na
Kwaśniewskiego że nie ma doktora, to jesteś pierwszy żeby odpisać mu że:
'jak nie masz nic do powiedzenia na temat ideii/poglądów/propozycji to
"przyłożyć" głoszącemu jest metodą starą jak świat".

Niestety sam stosujesz DOKŁADNIE TĘ SAMĄ metodę. :-(((

> ciagle stosujesz taka metode to do czego masz sie przyzwyczajac?

Oczekuję że wykażesz mi przynajmniej pięć... no, powiedzmy dwa posty w
której stosuję "tę metodę" (jakakolwiek by ona nie była). Skoro ponoć
stosuję ją "ciąglę", to podejrzewam że problemów ze znalezieniem mieć nie
będziesz żadnych. :-|

--
Pozdrawiam
Rukasu


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


24. Data: 2003-11-01 11:07:10

Temat: Re: [DO] Praca mgrska
Od: "Adamo Il" <a...@g...SKASUJ.TO.pl> szukaj wiadomości tego autora

Rukasu <r...@a...net> napisał(a):

ciah

proponuję nawiedzonym optymalnym i nie tylko przeczytanie w "OPTY" 08/03
tekstu Wojciecha Kudera "O optymalnych" zacytuję fragment:

"...Patrząc z boku na nas optymalnych, to wcale się nie dziwię, że niektórzy
nazywają nas sektą lub podobnie. Większość optymalnych zachowuje się jakby
byli po praniu mózgu. Brak zdrowego rozsądku, ślepo zaczynają wierzyć w
autorytety i co gorsza w żółtka. Jak wiemy "wiara ogłupia ludzi". Jakby tego
było mało nie przyjmują krytycznych uwag lub udają, że ich nie słyszą..."

link:
http://arkadia.akcja.pl/odoplus/gazeta/opty015-2003-
08-sierpien.zip

Myślę, że autor tego tekstu jest osobą zdolną do polemiki w przeciwieństwie
do większości optymalnych grupowiczów, a szkoda. Krótko jestem na tym forum a
już za swoje innowierstwo i własne poglądy zostałem niemal nazistą czy
faszystą nazwany:D
Faktycznie rozmowa z nawiedzonymi pokroju Jurka jest bezcelowa.

To kolejna moja "nazistowska" wypowiedź.

Pozdrawiam.
Adam Il.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


25. Data: 2003-11-01 11:10:37

Temat: Re: [DO] Praca mgrska
Od: "Adamo Il" <a...@g...SKASUJ.TO.pl> szukaj wiadomości tego autora

slawek <slawekopty(usun)@gazeta.pl> napisał(a):

> Moze wie ża ja rozumiem ;)) ??
> Slawek

Czyżby zaleta lepszego odżywiania mózgu?

Pozdrawiam,
Adam Il.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


26. Data: 2003-11-01 11:17:44

Temat: Re: [DO] Praca mgrska
Od: "Adamo Il" <a...@g...SKASUJ.TO.pl> szukaj wiadomości tego autora

Krystyna*Opty* <k...@p...onet.pl> napisał(a):

> > > Z twoich wypowiedzi mozna wywnioskowac ze jestes "najmadrzejszy z calej
> > > wsi", ciekaw jestem czy nie jest to antidotum na "sukcesy" w pracy
> > > zawodowej? Bo z zywymi studentami troche trudnie niz z
> komputerowymi.Moze
> > > zrob liste osob "dopuszczonych" do dyskutowania z Coolerem, wtedy bedzie
> > > wiadomo kto jest godzien a kto nie.
> >
> > no coś ty, wtedy by sie okazało, ze godzien jest tylko rukasu i w tym

No tak, brak argumentów optymalnych (jakichkolwiek) zmusza do OT i innych
dziwnych wypowiedzi...

> > miejscu przypomina mi sie taki kawał:
> > w pociągu w przedziale jadą dwj rabini. wsiada mężczyzna, jakiś czas jadą
> > razem i milczą. w końcu mężczyzna nie wytrzymuje i mówi: ależ panowie
> > rabini, ja liczyłem ,że bede świadkiem jakichś arcyciekawych dyskusji, a
> wy
> > milczycie! bo widzi pan, odpowiada jeden z rabinów, ja jestem wielki rebe
> i
> > on jest wielki rebe, ja wszystko wiem i on wszystko wie, to o czym mamy ze
> > sobą rozmawiać???
> > pzdr. grazyna
>
> Pięęęękne! :))))))

Podziwiam Twoje poczucie piękna Krystyno, mój "źle /nieoptymalnie" odżywiany
mózg piękna w tym nie widzi. Szczerze to piękne wydają mi się dzieła Monet'a.
Ale coż mogę ja źle odżywiany wiedzieć o pięknie:(

Pozdrawiam.
Adam Il.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


27. Data: 2003-11-01 12:44:22

Temat: Re: [DO] Praca mgrska
Od: "jurek" <g...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


> > > > Z twoich wypowiedzi mozna wywnioskowac ze jestes "najmadrzejszy z
calej
> > > > wsi", ciekaw jestem czy nie jest to antidotum na "sukcesy" w pracy
> > > > zawodowej? Bo z zywymi studentami troche trudnie niz z
> > komputerowymi.Moze
>
> > > no coś ty, wtedy by sie okazało, ze godzien jest tylko rukasu i w tym
>
> No tak, brak argumentów optymalnych (jakichkolwiek) zmusza do OT i innych
> dziwnych wypowiedzi...
>

> > Pięęęękne! :))))))
>
> Podziwiam Twoje poczucie piękna Krystyno, mój "źle /nieoptymalnie"
odżywiany
> mózg piękna w tym nie widzi. Szczerze to piękne wydają mi się dzieła
Monet'a.
> Ale coż mogę ja źle odżywiany wiedzieć o pięknie:(
>
> Pozdrawiam.
> Adam Il.

wyluzuj!
chyba inni maja prawo do wlasnych upodoban? i chyba wolna uwazac ze Cooler
czy Rukasu to nie zadna alfa i omega wiedzy wszelakiej?
a moze jest jaki ukaz ktorego nie zauwazylem? moze za malo salaty albo co?
a swoja droga mozesz (nie ma zadnych zakazow!!!) zadbac optymalnie o twoj
mozg

Jurek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


28. Data: 2003-11-01 12:52:35

Temat: Re: [DO] Praca mgrska
Od: "Krystyna*Opty*" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Adamo Il" <a...@g...SKASUJ.TO.pl> napisał w wiadomości
news:bo04oo$9ag$1@inews.gazeta.pl...
> Krystyna*Opty* <k...@p...onet.pl> napisał(a):
[...]
> > milczycie! bo widzi pan, odpowiada jeden z rabinów, ja jestem wielki
rebe i on jest wielki rebe, ja wszystko wiem i on wszystko wie, to o czym
mamy ze sobą rozmawiać???

> > > pzdr. grazyna
> >
> > Pięęęękne! :))))))
>
> Podziwiam Twoje poczucie piękna Krystyno,

Ja nie uważam, że jestem piękna, ale ... dziękuję za komplement :)

> mój "źle /nieoptymalnie" odżywiany mózg piękna w tym nie widzi.

No widzisz? ;) Dlatego czas najwyższy swój mózg zoptymalizować, a wtedy
zobaczysz wieeeele, wiele innych pięknych rzeczy!
Brzydkie niestety też... :(((
A z niektórymi nawet nie można się pogodzić... :[

> Szczerze to piękne wydają mi się dzieła Monet'a.

Coś mi "pachniesz" Chaciurkiem... ? ;)
Taaak... malarstwo zawsze podziwiałam (ale nie współczesne).
Nawet we wczesnej młodości lubiłam malować, rysować... a gdy choroba (jakże
niedawno... zaledwie kilka lat temu) zmusiła mnie do pozostania
w domu, chętnie powróciłam do malarskich inklinacji ;)
Z czasem jednak w domu zawitał komputer i... ;(

A szczególnie w moim "guście" jest właśnie impresjonizm. Niewielu malarzy
tak subtelnie potrafiło oddać urodę świata, natury... :)
Taaak... pięęękne... Gdy się patrzy na dzieła Moneta - aż w duszy
coś gra... jest się na tych polach, słyszy się szum zboża,
i skowronki... :)
Podziwiam też np. malarskie mitrzostwo Aleksandra Gierymskiego.

> Ale coż mogę ja źle odżywiany wiedzieć o pięknie:(

Adasiu, nie biczuj się... idź do kuchni, zrób sobie porządną jajecznicę
i rób tak codziennie rano! Gdy będziesz dłużej najedzony w ciagu dnia
- mniej czasu będziesz poświęcać pitraszeniu, a więcej zostanie Ci na wiele
innych ważniejszych rzeczy, niż zajmowanie się napełnianiem żołądka.
Wtedy okaże się, że o pięknie nie trzeba dużo wiedzieć, trzeba je poczuć,
zobaczyć...

--
Krystyna*Opty* [na DO od 06.1998 r.]

Jednemu Allah daje pożywienie, drugiemu apetyt. Mahomet

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


29. Data: 2003-11-01 12:57:45

Temat: Re: [DO] Praca mgrska
Od: "Krystyna*Opty*" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Krystyna*Opty*" <k...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:bo0aak$qu1$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Adamo Il" <a...@g...SKASUJ.TO.pl> napisał w wiadomości
> news:bo04oo$9ag$1@inews.gazeta.pl...
> > Krystyna*Opty* <k...@p...onet.pl> napisał(a):
> [...]
> > > milczycie! bo widzi pan, odpowiada jeden z rabinów, ja jestem wielki
> rebe i on jest wielki rebe, ja wszystko wiem i on wszystko wie, to o czym
> mamy ze sobą rozmawiać???
>
> > > > pzdr. grazyna
> > >
> > > Pięęęękne! :))))))
> >
> > Podziwiam Twoje poczucie piękna Krystyno,
>
> Ja nie uważam, że jestem piękna, ale ... dziękuję za komplement :)

Tfu!... źle przeczytałam Twoje zdanie... :]
"poczucie" wzięłam za "samopoczucie" ;))))
Cofam podziękowania za komplement!!!!

Krystyna

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


30. Data: 2003-11-01 13:10:15

Temat: Re: [DO] Praca mgrska
Od: "jurek" <g...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> A co "wystrzałowego" było w mojej wypowiedzi? Podałem namiary, wyjaśniłem
w
> jaki sposób KAŻDY może się zapoznać z pracą.
>

a moze na poczatek powiedzial bys ze jest praca magisterska na temat DO,
ktora BEDZIESZ (to jest tylko podkreslenie) studiowal/czytal/analizowal
(wszystko razem albo z osobna) i .......

> Ja najprawdopodobniej nie będę mógł przed wtorkiem.

....... po przeczutaniu/przestudiowaniu/przeanalizowaniu, najprawdopodobniej
po wtorku podzielisz sie z uczestnikami tego forum twoimi
wnioskami/analizami/przemysleniami. Czy takie postawienie sprawy jest
optymalnym "warcholstwem"? Zacytowanie przez Ciebie CZYJEJS (to tylko
podkreslenie) opinie ze jest to "...niepomyslne dla optymalnych.." jest
zwykla podpucha a moze nawet prowokacja. Szczegolnie ze wlasnie Ty jestes
strasznie "czujny" jezeli chodzi o zrodla/dowody/merytorycznosc.


> Gdybym - załóżmy - przeczytał we wtorek tę magisterkę i rzeczywiście
> uznałbym że wyniki są negatywne, a potem napisałbym to na grupie, to nagle
> wszyscy by się na mnie rzucili, że jestem "stronniczy", że "piszę
głupoty",
> "że uczestniczę w spisku" i że cała praca została napisana w "niewłaściwy
> sposób", że na 100% ktoś "czegoś nie uwzględnił", albo że z kolei
> "uwzględnił za dużo", itp. Grażynka zaczęłaby znowu pisać że jej nie
> interesuje zdanie naukowców, a jak ktoś chce to może sobie o tym z nią na
> privie porozmawiać, a Jurek zacząłby pisać że prowadzę "krucjatę" i że
> złośliwie "daję optymalnym kopniaka", bo "oni czują się lepiej, ale nie
jest
> im lepiej, bo jeżeli autorytet wiedzy mówi, to wie co mówi". :-(((
>

To troche przypomina stany lekowe. Juz Ci mowilem, nie prowokuj jezeli
chcesz spokojnej wymiany opini.

> No to pomyślałem: po cholerę mam zaczynać od "wystrzału", poinformuję o
> sytuacji, dam czas na zapoznanie się z materiałem - jak ktoś będzie
chciał,
> to sam sobie pójdzie sprawdzić i od razu będzie mógł zacząć dyskusję od
> przedstawienia swojego zdania, a dyskusja zamiast na "piaskownicy"
zasadzać
> się będzie mogła na merytorycznych argumentach. W ten sposób przynajmniej
> optymalnych-pieniaczy się odsieje. (swoją drogą naiwny jetem, co?)
>

> No, ale oczywiście: to jeszcze gorzej! Bo to że poświęcam swój czas,
> wysiaduję w bibliotekach, gadam ze specjalistami i staram się znaleźć
jakieś
> wiarygodne wyniki badań - o co ponoć optymalni zabiegają od wielu, wielu
> lat - to po prostu moja "zdradziecka maska", pod którą kryją się
> "nieszlachetne intencje", a w ogóle to jak chcę rozmawiać na merytorycznym
> poziomie to won z grupy, albo na priva z Coolerem, bo przecież optymalny
się
> do merytorycznego poziomu nie "zniży"!
>
> A może ten optymalny jest po prostu za leniwy aby samemu przyjrzeć się
pracy
> (mam w nosie czy akurat Ty siedzisz we Francji czy w Polsce - grupa jest
> "pl" więc mogę zakładać że przynajmniej kilku optymalnych magisterką się
> zainteresuje)? :-(
>
tylko spokojnie! o co Ci chodzi w tym fragmecie powyzej?
ten leniwy to niby ja?



> Jestem wysoce rozczarowany postawą Jurka: kiedy ktoś rzuca się na
> Kwaśniewskiego że nie ma doktora, to jesteś pierwszy żeby odpisać mu że:
> 'jak nie masz nic do powiedzenia na temat ideii/poglądów/propozycji to
> "przyłożyć" głoszącemu jest metodą starą jak świat".
>

no widzisz sam sie przyznajesz ze "rzuciles sie " na DrJK. Jest jedno
pytanie : po co?

> Niestety sam stosujesz DOKŁADNIE TĘ SAMĄ metodę. :-(((
>
> > ciagle stosujesz taka metode to do czego masz sie przyzwyczajac?
>
> Oczekuję że wykażesz mi przynajmniej pięć... no, powiedzmy dwa posty w
> której stosuję "tę metodę" (jakakolwiek by ona nie była). Skoro ponoć
> stosuję ją "ciąglę", to podejrzewam że problemów ze znalezieniem mieć nie
> będziesz żadnych. :-|
>

a tak w ogole to naublizales mi niezle w tym poscie , i oczywiscie uwazasz
ze wszystko jest OK! dla scislosci : ani mnie to ziebi ani parzy. Poszukaj w
twoich tekstach "epitetow" jakimi obdarzasz opty ktorzy osmielaja sie z toba
polemizowac i jak bedziesz mial chwile czasu pomysl ze nie kazdy uznajz
chrzescijanska zasade nadstawiania drugiego policzka.

Nie denerwuj sie! ,

Jurek



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 10 ... 20 ... 25


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

cholesterol a dlugowiecznosc (ang)
Indeks glikemiczny
Puszyści żyją dłużej
Tabela utraty kalorii wg. sportów
dot. netykiety - ktos przypomni?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Prasa do oleju na domowy użytek
niedobory skł. mineralnych a alergie skórne
Sekret Odchudzania z Pasją
Darmowe Mp3 Discopolo 2015 i premiery
Re: Solution Manual Switching and Finite Automata Theory, 3rd Ed by Kohavi, K. Jha

zobacz wszyskie »