Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!newsfeed.tpinternet.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "Krystyna *Opty*" <k...@v...pl>
Newsgroups: pl.misc.dieta
Subject: Re: DO i badania naukowe
Date: Fri, 1 Mar 2002 17:04:32 +0100
Organization: news.onet.pl
Lines: 50
Sender: k...@p...onet.pl@l246.biaman.pl
Message-ID: <a5o90j$s26$1@news.onet.pl>
References: <a5nmdg$atd$1@okapi.ict.pwr.wroc.pl>
<7...@n...onet.pl> <3...@n...vogel.pl>
<X...@1...110.120.9>
NNTP-Posting-Host: l246.biaman.pl
X-Trace: news.onet.pl 1014998867 28742 212.33.82.6 (1 Mar 2002 16:07:47 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 1 Mar 2002 16:07:47 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4133.2400
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4133.2400
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.dieta:3276
Ukryj nagłówki
Użytkownik "siwa" <s...@v...pl> napisał w wiadomości
news:Xns91C49C5191B2Asiwa@193.110.120.9...
> Wojciech Gołąbowski <w...@g...art.pl> wrote in
> news:3c7f7e2f@news.vogel.pl:
>
> > Weź niemowlę i podawaj mu ryz, ziemniaki, makaron itd,
> > bez udziału pokarmów pochodzenia zwierzęcego, takiego jak mleko...
>
> Znam takie niemowlęta - hodowane na mleku sojowym (skaza białkowa), to już
> nawet nastolatki teraz... Teoretycznie się da. Praktycznie JA bym nie
> ryzykowała ze swoim dzieckiem.
>
> siwa
I słusznie. Widzisz, cała sztuka osiągnięć metabolicznych ludzkiego
organizmu nie polega na tym, by usuwać z jego środowiska wszelkie czynniki
chorobotwórcze, czy alergotwórcze. To NIE wirusy, bakterie, alergeny i parę
innych czynników jest winnych, że dziecko, czy dorosły człowiek choruje, czy
też staje się uczulony na coś tam. Tak jak Twoim celem jest przygotować
swoje dziecko do podejmowania różnych wyzwań, jakie niesie ze sobą życie,
tak samo powinnaś zadbać, by jego organizm był nadal przystosowany do
metabolizmu także białek złożonych. Skaza białkowa jest wyrazem tracenia tej
umiejętności.
Nie jesteśmy w stanie usunąć ze środowiska dziecka wszystkich czynników,
jakie mu mogą zaszkodzić. Ale jesteśmy w stanie dbać, by jego organizm
potrafił sobie z tymi czynnikami radzić, oczywiście za pomocą
najwartościowszego jedzenia.
A przy okazji -
napisałaś kiedyś:
"Tekst, że wege dzieci są "anemiczne i ospałe" - to własne słowa waszego
Kwaśniewskiego - jest u mnie w domu przysłowiowy już, bo posiadam synka
model Kevin-sam-w-domu... i WSZYSTKO mozna mu zarzucic, ale nie ospałość."
Na stronie Janusza Żurka http://optymalni.w.interia.pl jest reportaż z
lekarzami na temat mikroelementów i ich znaczenia. Jeden z nich wspomina, że
pewne nadmiary i pewne niedobory mikroelementów, mogą u dzieci wywoływać
nadpobudliwość. Faktem jest, że obecnie dzieci są bardzo żywe i hałaśliwe.
Nie potrafią się na dłużej skoncentrować, co w szkole może być dużym
utrudnieniem w nauce. Zarówno ospałość, jak i nadpobudliwość mogą być
objawem niekoniecznie pełnego zdrowia. Warto się temu przyjrzeć, ja w każdym
razie na Twoim miejscu zbadałabym te mikroelementy u swojego dziecka wege
(gdybym tak je żywiła).
Pozdrawiam
Krystyna
|