Data: 2003-09-17 20:55:11
Temat: Re: [DO] pytanie zasadnicze. pomocy.(dlugie)
Od: "Karolina" <k...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Paweł" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:57b4.000005b8.3f68c113@newsgate.onet.pl...
> Postaraj się zachować proporcję między białkiem a tłuszczem jak około 1 do
3 i
> jeść tyle na ile masz ochotę, ale nigdy więcej. To bardzo ważne!
Przetestowalam sie i wiem, ze proporcje 1:1,5-2:0,5 czyli BTW (32:48:16) sa
dla mnie ok. Po tym jedzenie mnie nie neci a o slodyczach zapominam
>
> Proporcji B do W 2:1 (i 1:1 po przebudowie) nie powinno się traktować jak
> dogmatu.
To ty masz chyba jakas inna ksiazke. W moim "Zywieniu optymalnym" jest
1:0,5 i 1:1 po przebudowie.
Wiele osób potrzebuje więcej węgli niż wynikało by z proporcji podanej
> przez dr JK. Z reguły mówi się o 0,8g na kgmn. Dodatkowo w pewnych
sytuacjach u
> każdego zwiększa się zapotrzebowanie na węgle (wysiłek fizyczny stres,
praca
> umysłowa). Warto tutaj kierować się własnym odczuciem. Jeśli po najedzeniu
się
> do syta B i T i zjedzeniu zalecanej ilości węgli(0,8g na kgmn) poczujesz
chęć
> zjedzenia czegoś słodkiego to należy coś takiego zjeść, oczywiście z
umiarem ;).
ja slodkiego juz nie chce po 16 g wegli:) a gdybym miala zjesc 50g. to wtedy
bialek
100g, a tluszczu ze 200g?? to nie mozliwe do zjedzenia przeze mnie:)
>
> Acha, jeszcze jedno. Piszesz, że wystarcza ci 31g białka. To chyba trochę
za
> mało, szczególnie w początkowej fazie stosowania diety. Upewnij się czy
> przypadkiem nie jesz za dużo tłuszczu. Nie powinno być go więcej niż 3,5g
na 1g
> białka (chyba że masz ciężką pracę fizyczną)
>
jem: 1:1,5:0,5 wiec chyba nie za duzo tluszczu:)
i dalej nic nie wiem:(
> Pozdrawiam
>
> ja rowniez
>
>
>
>
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|