> P.S. Jesli można Karolino, to do Jurka.
> Jurku drogi, nie przerabiaj ŻO po swojemu. Ty mieszkasz we Francji, my w
> Polsce. To tu organizowane są konferencje, szkolenia, kongresy i co tylko
> chcesz. Jeżeli czegoś nie ma w książkach to wcale nie oznacza, że tego nie
> ma w ogóle. Wierzę i wiem, że jako optymalny chcesz jak najlepiej dla
> innych ale postęp robi swoje nawet w ŻO. Drobnymi kroczkami zaciesnia się
> wiedza o zasadach ŻO. Mam tylko nadzieję, że nastepna książka o ZO będzie
> zawierała już pełną, aktualną wiedzę o zasadach stosowania ŻO, szczególnie
> dla początkujących. Wiadomo - początki są najtrudniejsze, o czym
przekonuję
> się codziennie w moim mieście, w bractwie, którego jestem doradcą ŻO.
Pełną
> wiedzę ma tylko nasz mistrz, a my musimy się szkolić i jeszcze raz
szkolić,
> bo jak sam napisałeś, każdy musi indywidualnie dojść do swoich optymalnych
> wartości BTW.
>
Widzisz problem jest w tym ze bedac daleko MUSIALEM opierac sie wylacznie na
tym co DrJK NAPISAL(!) i efekty byly ( i sa ) fantastyczne! Postep i poprawa
stanu zdrowia byly blyskawiczne i TRWALE (!). A jezeli chodzi wylacznie o
jajka to zaczynalem od 12 zoltek dziennie (+ 4 bialka) _LICZYLEM(!). A wiec
bialek i tluszczu byly ilosci ogromne! I BARDZO DOBRZE bo tyle moj organizm
potrzebowal na przebudowe. A moja waga nalezna to 70 kg (ani drgnie od 3
lat) a wzrost to 182 cm, teraz pokaz mi system wyliczania wagi naleznej
ktory to wykaze. Wczesniej "nie wychylalem sie" z moimi pogladami bo nie
chcialem mieszac. Ale widze ze coraz wiecej osob ma problemy z zaczynaniem
DO lub w okresie kilku pierwszych miesiecy a jedyny co sie im proponuje to
sztywne trzymanie sie jakis wydumanych ilosci w gramach na dzien BTW? Moi
drodzy kazdy z nas jest indywidualnoscia i trzeba dac szanse organizmowi do
ustawienia "sobie" wlasnych proporcji i ilosci. A teraz do "specjalistow"
czy duza ilosc osob ktora ma problemy z DO i proporcjami i ilosciami BTW
ustawionymi przez specjalistow z certyfikatami nie daje wam do myslenia?
Wiem to rowniez z pobytu w jednej z Arkadi (renomowanej) gdzie ZAPRONOWALEM
wlasnie moje(co jest bzdura!) podejscie do ilosci w gramach BTW na dzien .
Te kilka osob ktore sprobowaly "mojego" systemu DOBRZE na tym wyszly! Wiem
to z kontaktow ktore utrzymyjemy.
A teraz pytanie bezposrednie do ciebie, na koncu napisales " ...kazdy
indywidualnie musi dojsc do swoich optymalnych wartosci BTW..." oczywiscie
jest to prawda, ale czy nie widzisz sprzecznosci miedzy tym co pszesz a tym
co praktykujesz? NARZUCASZ od startu ilosci BTW w gramach na dzien , gdzie
tu jest miejsce na indywidualne uwarunkowania?

Jurek