Jacek <o...@p...com> w artykule news:8njaaj$2d8d$1@etna.ahoj.pl
pisze...
> Cosa napisał(a):
>
> > Pewnego pięknego dnia , a był to 17 Aug 2000 07:52:46 GMT, "jangr"
> > <j...@i...pl> napisał coś takiego:
> >
> > <ciach bardzo wiele tekstu>
> >
> > Kurde mol - i to jest to , a ostatnio kombninowaliśmy jak uratować
> > pacjentkę z sepsą + powikłania ze strony nerek , płuc , krążenia , i
czego
> > tam mogły być.
> >
> > Trza jej było dać przez sondę oczywiście trochę wątróki ze smalcem
> > homogenizowanych w oliwie.
> >
> I co uratowaliscie ją waszymi metodami?
> Pewnie wam zeszła? uciekła?
> tak to nazywacie?
> Następnym razem spróbuj, moze bez oliwy, sam smalec z wątróbką, nerkami
wystarczy.
>
> Tak naprawdę to pewnie było by troche za późno, ale gdyby zastosowała DO
pół roku wcześniej nie było by jej u was.
>
> A tak przy okazji to co to jest "sepsa" ?
> Pozdrówka
> Jacek.
No właśnie. Nie wiesz, co to sepsa, ale wiesz, że lekarze nie znają się jej
na leczeniu? Może zanim się wypowiesz, to wcześniej dowiedz się na jaki
temat?
--
Justyna