Data: 2007-12-30 12:20:15
Temat: Re: Decyzja mojego męża.......
Od: Ikselka <i...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sun, 30 Dec 2007 03:22:11 +0100, michal napisał(a):
> Użytkownik "Ikselka" napisał w wiadomości:
>> Znam osoby ( w tym siebie), które bardziej podnieca coś takiego:
>
>> "Jeszcze nie ostygły po nas
>> białe góry snu
>> noc ukrywa zmęczenie
>> w oliwkowych fałdach zasłon
>
>> W samo słoneczne południe
>> czeka gotowa na wszystko
>> wypełza spragniona i głodna
>> gdy szybko zasłaniasz okna
>
>> Jestem tu chwilę przed nią
>> w oliwkowym cieniu na płótnie
>> zanim zamienisz w ocean
>> wystygłą pustynię bieli"
>
> Fajne! Nie od razu ujrzałem w tych strofach zakochana parę młodych
> napalonych narciarzy, którzy tuż przed odwilżą, przy pięknej pogodzie
> szusują na nartach. Zawrotna prędkość sprawia, że choinki zlewają się w
> jednolity kolor i wyglądają jak płótno... On oczywiście zjechał pierwszy.
> Podnieca mnie to, że przedtem spali prawie do południa. ;)))
Ewidentnie - potrzebujesz silniejszych bodźców, aby się podniecić. Mnie
wystarcza łaskotanie piórkiem lub aluzja, Ty wolisz porno i wprost. Ten sam
poziom podniecenia różni ludzie osiągają przy pomocy bodźców kardynalnie
różniacych się poziomem natężenia. To w sumie normalne - może niepotrzebnie
się czepiam: jednego boli byle dotknięcie, innego rozjechanie przez wał -
to tylko kwestia różnic osobniczej wrażliwości...
--
XL wiosenna
====================================================
================
"Prawdziwe przyjaciółki poznaje się nie w biedzie, ale w sukcesie."
====================================================
================
Poprzedni profil: //tylko odsiej podszywki
http://groups.google.com/groups/profile?enc_user=LWs
rThYAAABr-nqNxKREgaFPDG6Ht91aF6sPCqGHHKkulQEP0yp8Qg
|