Pewnego pięknego dnia, a był(a) to piątek, 29 lipca 2005 18:09 użytkownik
"Magdalena Pucia" <magda.list>, sącząc kawkę, wyklepał:

> Możliwe rozwiązania:
> 1. nie przejmować się, kupić żel i mieć z głowy (z twarzy) zmywanie
> makijażu;
> 2. kupić specyfik do demakijażu oczu: co polecacie??

Ominac punkt 2 i stosowac 1. Ja nie mam miejsca w lazience na setki
buteleczek, stosuje punkt 1 i jakos nic mi sie ze skora wokol oczu nie
dzieje. Ba, zamiast kremu _pod_oczy_ stosuje pod oczy i na powieki krem,
ktory aktualnie uzywam do twarzy. Efekt identyczny, zaden krem nie szczypie
i nie uczula.

Krusz.
--
Kruszyna
#GG 3084947
"Primum non stresere..."